Polak zastrzelony we Francji. Wcześniej chciał zrobić TO

0
0
1
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / pixabay

We Francji zastrzelony został 39-letni Polak. Zostawił żonę i małe dziecko.

39-letni Jakub był mieszkańcem Górki Duchownej pod Lesznem (woj. wielkopolskie). Kilka lat temu otrzymał zatrudnienie w warsztacie mechanicznym w regionie Owernia-Rodan-Alpy. 

Jak podają media z 8 na 9 czerwca został zastrzelony przez swojego własnego szefa. Wszystko przez to, że chciał odebrać swoją zaległą wypłatę. 

39-letni Polak został zastrzelony w nocy z czwartku na piątek w Tain-l'Hermitage na południu Francji w wyniku konfliktu z domniemanym sprawcą 

-poinformowała prokuratura. 

Polak niemal od razu został przewieziony do szpitala. Jego stan był poważny. Niestety kilka godzin później zmarł. 

Oskarżony, lat 26, został umieszczony w areszcie. Na pierwszych etapach śledztwa śledztwa ustalono, że między oskarżonym a ofiarą doszło do konfliktu 

-stwierdzono. 

Podejrzewa się też, że morderstwo to mogło być zaplanowane. Oskarżony wyłączył kamery i przygotował odpowiednią broń. 

Źródło: Redakcja

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną