Zaskakujące wyroki dla sprawców zamieszek we Francji
Jak donosi Le Parisien, po pięciu nocach zamieszek zapadły pierwsze wyroki. Ich łagodność szokuje.
Dwóch młodych dorosłych, znanych już policji, zostało aresztowanych w nocy z 29 na 30 w Saint-Germain-lès-Corbeil (Essonne) za podpalanie barykad i wybijanie szyb na ulicy w celu spowolnienia natarcia policji, być może - co trudne do udowodnienia - z zamiarem zastawienia zasadzki. Obaj zostali skazani przez sąd w Évry (Essonne) na 4 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu, 140 godzin prac społecznych i obowiązek odbycia kursu obywatelskiego.
Tymczasem, aby stawić czoła kolejnej nocy możliwych starć w kraju - po zabiciu młodego Nahela przez policję - minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin ogłosił, że 45 000 policjantów zostanie rozmieszczonych na ulicach po raz kolejny. Spośród nich 7 000 w samym Paryżu i regionie Ile-de-France. 45 policjantów i żandarmów zostało rannych w starciach ostatniej nocy, według francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych. Funkcjonariusz policji został postrzelony i uratowany przez swoją kamizelkę kuloodporną w Nîmes w piątek wieczorem.
Źródło: Le Parisien