Ujawniono: Nasa straciła kontakt ze swoją sondą Voyager 2 po okropnym błędzie
Nasa straciła kontakt ze swoją sondą Voyager 2 miliardy kilometrów od Ziemi po omyłkowym zerwaniu z nią kontaktu, ujawniła agencja kosmiczna.
W zeszłym miesiącu statek kosmiczny - badający przestrzeń kosmiczną od 1977 roku - otrzymał niewłaściwe polecenie, przechylając swoją antenę o dwa stopnie od Ziemi.
W rezultacie sonda przestała odbierać polecenia i wysyłać dane.
Nasa ma nadzieję, że komunikacja zostanie wznowiona, gdy sonda zostanie zresetowana w październiku.
Voyager 2 znajduje się ponad 19,9 miliarda km od Ziemi, gdzie pędzi z prędkością szacowaną na 55 346 km/h przez przestrzeń międzygwiezdną - przestrzeń między gwiazdami.
Od 21 lipca pionierska sonda nie jest w stanie odbierać poleceń ani wysyłać danych do sieci Deep Space Network Nasa - szeregu gigantycznych anten radiowych na całym świecie - a statek kosmiczny nie odbiera poleceń od kontrolerów naziemnych.
Jest jednak nadzieja dla sondy, prawie 46 lat po rozpoczęciu jej misji.
Agencja kosmiczna poinformowała w poniedziałek, że jej ogromna antena w stolicy Australii, Canberze, próbuje wykryć wszelkie zbłąkane sygnały z Voyagera 2. Dotarcie sygnału z tak dużej odległości do Ziemi zajmuje ponad 18 godzin.
Antena będzie również bombardować obszar Voyagera 2 odpowiednim poleceniem, w nadziei, że nawiąże kontakt z sondą, powiedział Jet Propulsion Laboratory Nasa, który zarządza misjami Voyagera.
W przeciwnym razie Voyager 2 jest zaprogramowany do resetowania swojej orientacji kilka razy w roku, aby utrzymać antenę skierowaną na Ziemię. Następny reset ma nastąpić 15 października, co według Nasa "powinno umożliwić wznowienie komunikacji".
W międzyczasie Nasa spodziewa się, że statek kosmiczny wypełniony instrumentami naukowymi pozostanie na zaplanowanej trajektorii przez wszechświat.
Voyager 2 i jego bliźniak Voyager 1 są jedynymi statkami kosmicznymi, które kiedykolwiek działały poza heliosferą, ochronną bańką cząstek i pól magnetycznych generowanych przez Słońce. Dotarły one do przestrzeni międzygwiezdnej odpowiednio w 2018 i 2012 roku.
Źródło: CNN