Ataki w Chorwacji. Turyści zamykają się w hotelach

Chorwacja jest jednym z najczęstszych krajów, do którego przyjeżdżają turyści. Tym razem jednak musieli oni schować się w hotelach. Kraj ten mierzy się teraz z problemem szarańczy. Sieją one panikę wśród społeczności. 

„Znalazłem je na balkonie i w sklepie obok domu. Są ogromne, wręcz gigantyczne, pełno ich na całej ulicy. Zgłosiliśmy to lokalnym władzom” 

-powiedziała jedna z turystek. 

Mieszkańcy Splitu są zmuszeni aby zamknąć się w swoich mieszkaniach. Zamykają też okna. Tak samo zachowują się osoby, które przyjechały do tego kraju na urlop. 

Nie jest to dobre, gdyż traci się czas, który można poświęcić na zwiedzanie. Ale też uciążliwe chociażby z powodu wysokich temperatur.