Donald Trump oskarżony o spisek. Były prezydent stanął przed sądem
Były prezydent Stanów Zjednoczonych stanął przed sądem. Oskarżono go m.in. o kierowanie spiskiem, mającym obalić wyniki przegranych przez niego wyborów prezydenckich w 2020 roku.
Donald Trump przyleciał swoim odrzutowcem z New Jersey do Waszyngtonu, udając się do siedziby sądu federalnego. Niedaleko od tego miejsca, 6 stycznia 2021 roku tłum jego zwolenników wtargnął na Kapitol.
Prześladowanie polityczne
Donald Trump, wypowiadając się przed powrotem do New Jersey wyraził głębokie przekonanie, że to, co się stało, nie powinno mieć miejsca w Ameryce. Uważa, że jest to prześladowanie politycznego przeciwnika, osoby, która odnosiła znaczące zwycięstwa w republikańskich prawyborach oraz wygrała wybory z Joe Bidenem, zdobywając znaczną przewagę.
Zwrócił uwagę, że przeciwnicy nie są w stanie go pokonać w demokratycznym procesie wyborczym, więc próbują go prześladować i ścigać. W jego przekonaniu, takie działania nie powinny mieć miejsca w Ameryce.
Poza tym, były prezydent wyraził smutek i niezadowolenie z widoku "brudu i rozkładu" w stolicy, gdy przejeżdżał przez Waszyngton.
Zarzuty wobec Trumpa
Prokurator Jack Smith przedstawił obszerny, 45-stronicowy raport, w którym oskarżył Donalda Trumpa oraz kilku jego współpracowników o głoszenie fałszywych twierdzeń dotyczących sfałszowania wyborów, wywieranie nacisków na przedstawicieli władz stanowych i federalnych w celu manipulacji wynikami głosowania oraz układanie fałszywych list wyborczych w celu pozbawienia Joe Bidena głosów elektorskich. Wobec postawionych zarzutów, były prezydent może być skazany na karę nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
Wcześniej, Donald Trump był oskarżony o przetrzymywanie tajnych dokumentów po zakończeniu kadencji oraz fałszowanie dokumentacji finansowej. Mimo postawionych zarzutów, były prezydent nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że wszystkie oskarżenia stanowią próbę sabotażu jego kampanii przed wyborami w roku 2024.
W 2016 roku Donald Trump został wybrany na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych, pokonując kandydatkę Demokratów, Hillary Clinton. Jego prezydentura trwała od 20 stycznia 2017 do 20 stycznia 2021 roku.
Start wyborach
Były prezydent USA zadeklarował, że wystartuje w wyborach prezydenckich w 2024 r. - Aby uczynić Amerykę znów wielką, dziś wieczorem ogłaszam moją kandydaturę na prezydenta Stanów Zjednoczonych – powiedział w listopadzie 2022 roku.
Jak stwierdził, jego zadaniem będzie "wzięcie się za najbardziej skorumpowane siły, jakie można sobie wyobrazić". Zarzucił prezydentowi Bidenowi, że "prowadzi nas na skraj wojny jądrowej"
Donald Trump oświadczył wtedy, przewiduje przeciwdziałanie jego kandydaturze ze strony lewicowych organizacji, establishmentu z Waszyngtonu oraz mediów. Jednakże, zdeterminowany powiedział: "Nie pozwolimy, aby nas zatrzymali. Wytrwamy i stanęmy wprost wobec tych wyzwań jak rwący potok."
WO
Źródło: własne