Ogromny pożar turbiny wiatrowej. Straż Pożarna to postanowiła

W niedzielę koło Podławek (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do ogromnego pożaru turbiny wiatrowej. Straż Pożarna, która przyjechała na miejsce zdecydowała się na inne działania niż zwykle. 

"Działania strażaków podczas niedzielnego pożaru turbiny wiatrowej koło Podławek, ze względu na wysokość tego obiektu, ograniczyły się do wyznaczenia strefy bezpieczeństwa i nadzoru nad kontrolowanym wypalaniem się ognia"

-poinformowano. 

„Tam mogłyby być prowadzone jedynie działania gaśnicze z samolotu czy helikoptera, bo turbina wiatrowa ma ok. 100 m wysokości, a najwyższe punkt w śmigle 125 m”

-powiedział st. kpt Sławomir Siwek w rozmowie z mediami. 

Zajęto się zabezpieczeniem terenu, który znajduje się w pobliżu wiatraka. 

 „Panujące warunki pogodowe i duża wilgotność pomogły nam w tej akcji”

-dodał.

"Przy odjeździe strażaków kierownik farmy wiatrowej zadysponował tam firmę ochroniarską, która pozostała dla zabezpieczenia tego terenu przed dostępem osób postronnych"

-podkreślił. 

Na ten moment przyczyny pożaru nie są znane, a sprawa jest badana.