Będzie dymisja Niedzielskiego?

Rmf24 we wtorek rano podało, że w trakcie wczorajszych obrad sztabu Prawa i Sprawiedliwości większość polityków nie miała wątpliwości co do konieczności dymisji Niedzielskiego.

Portal podał: "Politycy Prawa i Sprawiedliwości kuluarowo przyznają, że Niedzielski posunął się za daleko i że ujawnienie przez niego poufnych danych lekarskich jest po prostu nie do obrony".

Podczas wczorajszych obrad sztabu Prawa i Sprawiedliwości trudno było usłyszeć jakiekolwiek donośne głosy w obronie ministra zdrowia.

Działacze partii relacjonują nieoficjalnie, że Adam Niedzielski "nadal walczy, choć szans na utrzymanie się na powierzchni nie ma w zasadzie żadnych".

Przypomnijmy, Piotr Pisula, członek Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, żąda od ministra zdrowia Adama Niedzielskiego 100 tys. złotych odszkodowania za ujawnienie jego wrażliwych danych.

Pisula domaga się przeprosin i wpłaty na rzecz poznańskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej. "Wzywam Pana do natychmiastowego usunięcia skutków naruszenia moich dóbr osobistych" - napisał w oświadczeniu.

Minister zdrowia Adam Niedzielski wywołał skandal w piątek i protest środowiska medycznego, pisząc na Twitterze, jakie leki przepisał dla siebie lekarz, który informował o problemach z wystawianiem recept.

Niedzielski napisał: "Lek. Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu wczoraj w »Faktach« TVN »żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty«. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś".