Bardot zszokowała wszystkich. Powiedziała to Macronie
Brigitte Bardot postanowiła wypowiedzieć się na temat prezydenta Francji - Macrona. Padły mocne słowa.
Brigitte Bardot wypowiedziała się niedawno na temat działań prezydenta Francji Emanuela Macrona. Jej zdaniem zbyt mało zajmuje się on tematem praw zwierząt. Dodała, że polityka Macrona w sprawie ochrony praw zwierząt jest „piątym kołem u prezydenckiej karety”.
„Macron to totalne fiasko”
-powiedziała.
Przyznała, że kilka lat temu spotkała się z prezydentem i „była zaskoczona jego powagą i uwagą, jaką poświęcał wszystkim poruszanym przez nas tematom”.
„Nie wiedział, że zabijamy 5000 koni, aby je zjadać”
-dodała.
Oceniła też innych prezydentów. Najwyżej postawiła Valérego Giscarda-d’Estainga, który jej zdaniem był otwartym człowiekiem i „przechodził od razu do sedna sprawy, starając się temat uporządkować”.
Jacques Chirac był prezydentem, który „obiecywał najwięcej, ale nigdy, niczego nie dotrzymał”.
"„Był uroczy, nazywał mnie „łanią” i wysyłał urocze słówka”
-powiedziała o nim.
Odniosła się też do ekologów.
„Nie mów mi o ekologach! To oszuści, po których niczego nie należy oczekiwać. (…) Zajmują się wszystkim, oprócz ekologii – polityką, wymuszaniem, atakują energetykę jądrową, czy arcydzieła muzealne, ale nie obchodzi ich los planety, ani los zwierząt”
-puentowała.
Źródło: Redakcja