Nie żyje "polski spiderman". Oto co się wydarzyło
Dziś przekazano smutną informację o śmieci polskiego spidermana. Oto co się wydarzyło.
Dziś w mediach pojawiła się smutna informacja dotyczącą śmierci Piotra Zalewskiego, który nazywany był "polskim spidermanem". 47 letni działacz trafił do szpitala po ciężkim pobiciu. Tam zmarł.
Lekarze walczyli o jego zdrowie aż dwa tygodnie.
"Piotrek kupił ostatnio nowy strój Spidermana, cieszył się, że ten strój wywoła dużo radości u dzieci"
-powiedział jego przyjaciel.
„Agresja, przemoc, nienawiść prowadzą zawsze do zła. Śmierć Piotra »Spidermana« Zalewskiego to tragedia i ogromna strata dla całej społeczności Koszalina”
-napisał z kolei prezydent miasta.
„Rodzinie i przyjaciołom tego niezwykłego człowieka składam wyrazy najszczerszego współczucia. Czy ta bolesna lekcja czegoś nas nauczy? Czy pozwoli wyprowadzić z błędu tych, którzy myślą, że można kogoś pobić z jakiegokolwiek powodu? Chciałbym wierzyć, że TAK i nie chodzi tu o karę (która powinna być surowa), ale o wartość ludzkiego zdrowia i życia”
-dodał.
Źródło: Redakcja