Ziobro nie gryzł się w język. Tak skomentował słowa Holland

Już niedługo film "Zielona Granica" Agnieszki Holland trafi do kin. Opowiadać będzie o tym, że każdy z nas może kiedyś znaleźć się w sytuacji granicznej i wtedy musi dokonać wyborów. 

W rozmowie "Newsweekiem" Holland przyznała, że opozycja nie będzie wstanie obalić PiS, a po wyborach PiS zablokuje jej najnowszy film. 

"Nie. Zaczęłam zbierać materiały, relacje. Dużo czytałam i rozmawiałam z ludźmi, którzy tam jeździli. Po Usnarzu, gdzie straż nie wpuściła uchodźców [sic!] i nie dopuściła do nich opieki medycznej, pomocy humanitarnej, gdzie miały miejsce pierwsze pushbacki, zrozumiałam, że na granicy powstaje obóz ćwiczeniowy okrucieństwa. W moim przekonaniu była to decyzja czysto polityczna"

-powiedziała. 

Zdaniem Holland PiS posługując się imigrantami chcieli wystraszyć społeczeństwo. 

Do jej słów odniósł się Minister Sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro. Swoje zdanie w tej kwestii opublikował na Twitterze. 

"W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland…"

-napisał Zbigniew Ziobro. 

Wpis można przeczytać tutaj:

W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland…https://t.co/Cx4OhNTlHr

— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) September 4, 2023