Niemcy chcą budować rurociąg do przesyłu wodoru
Niemcy planują zbudować 400-milowy rurociąg do transportu wodoru pod Morzem Północnym.
Jak donosi portal Politico, Niemcy zwróciły się do Wielkiej Brytanii o rozważenie możliwości budowy 400-milowego rurociągu pod Morzem Północnym, który służyłby do transportu wodoru. Jako największa gospodarka Europy poszukuje sposobów na złamanie zależności od paliw kopalnych – informuje portal.
Propozycję w budowy rurociągu złożył wicekanclerz kraju Robert Habeck podczas spotkania z brytyjską sekretarz biznesu Kemi Badenoch na początku tego miesiąca.
Niemcy mają stać się zdecydowanie największym rynkiem importu wodoru w Europie w nadchodzących dziesięcioleciach. Około 70 procent wodoru, którego potrzebują, zamierzają kupować za granicą.
Strategia klimatyczna Niemiec kładzie szczególny nacisk na to paliwo, ponieważ zmaga się z tym, jak dekarbonizować swój ogromny sektor przemysłowy – w tym procesy, które nie nadają się do elektryfikacji. Rosyjska inwazja na Ukrainę to również wielka niewiadoma, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne polegające na imporcie gazu ze wschodu.
Rozmowy dotyczące rurociągu wodorowego do Wielkiej Brytanii są na wczesnym etapie. Rozważa się bowiem różne inne pomysły, w tym nie tylko bezpośrednią trasę pod Morzem Północnym do Niemiec, ale też alternatywną przez Norwegię.
Rząd niemiecki chce przejść do studium wykonalności projektu, podczas gdy brytyjski Departament Bezpieczeństwa Energetyki i Net Zero twierdzi, że chce zostać eksporterem wodoru, ale chce jeszcze tę propozycję przemyśleć.
Zdaniem Politico, Wielka Brytania wykorzysta swoje ogromne morskie rezerwy energii wiatrowej, aby wyprodukować wodór, a następnie pompować produkt pod Morzem Północnym, aby napędzać przemysł swojego kontynentalnego sąsiada.
Źródło: Politico