Premier powołał szefa KNF
Potwierdziły się doniesienia pojawiające się od kilku tygodni w przestrzeni publicznej. Jacek Jastrzębski będzie szefem Komisji Nadzoru Finansowego na kolejną 5-letnią kadencję. To zaufany człowiek premiera Mateusza Morawieckiego.
Od kilku tygodni faworytem na stanowisko szefa KNF na kolejną kadencję był Jacek Jastrzębski. Choć w tym kontekście na giełdzie pojawiały się też inne nazwiska, to Jastrzębski był raczej pewniakiem. Uważany jest bowiem za zaufanego człowiek premiera Morawieckiego.
Dziś wiemy to już to na pewno. ,,Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki z dniem 24 listopada 2023 roku powołał dr. hab. Jacka Jastrzębskiego, prof. UW, na stanowisko Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego na kolejną kadencję.'' - głosi oficjalny komunikat zamieszczony na stronie KNF.
43-letni Jacek Jastrzebski na przewodniczącego KNF został powołaany ponownie. Funkcję tę pełnił już w poprzedniej kadencji, od 2018 roku. Wcześniej przez wiele lat był związany z PKO BP - przez 10 lat był zastępcą dyektora Departamenu Prawnego tego banku. Jest dotorem habilitowanym nauk prawnych i profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Warszawskiego.
Poprzednia kadencja szefa KNF zakończyła się 23 listopada. Szefa KNF powołuje i odwołuje premier, a tym przypadku Mateusz Morawiecki, któremu prezydent powierzył misję tworzenia rządu.
Przewodniczący KNF na mocy obecnych przepisów jest właściwie nieodwoływalny, więc Jastrzębskiego czeka najpewniej kolejne 5 lat na tym stanowisku. Dzięki rozporządzeniu premiera od 1 maja Jacek Jastrzębski zarabia ok. 82,5 tys. zł brutto wobec ok. 33 tys. zł brutto przed zmianą.
Źródło: knf.gov.pl