Izrael zaatakował katolicką parafię. USA "głęboko zaniepokojone"
W ostatnim czasie bardzo wiele mówi się na temat działań Izraela. Tym razem zaatakowali oni katolicką parafię w Strefie Gazy. Stany Zjednoczone właśnie skomentowały to zdarzenie. Oto, co powiedziano.
Ostatnio w mediach pojawia się wiele niepokojących informacji dotyczących działań Izraela. Niedawno zaatakowali jedną z katolickich parafii. Zdarzenie to zostało skomentowane już przez rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego Johnego Kirby. Jak przyznał aktualnie przekazano już Izraelowi uwagi odnośnie tego ataku. Dodał, że nadal będą to robić.
" Jesteśmy tym głęboko zaniepokojeni i przekazaliśmy konkretne uwagi na ten temat naszym izraelskim odpowiednikom. Nadal będziemy to robić"
-powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Przedstawiciele Kościoła uważają z kolei, że żołnierze izraelscy pojawili się nagle na terenie Kościoła, a następnie strzelali do różnych osób. W wyniku ataku zginęły matka z córką, które schroniły się w parafii. Rannych zostało siedem osób.
„Nie wydano ostrzeżenia ani powiadomienia. Strzelano do nich z zimną krwią na terenie parafii, gdzie nie ma bojowników”
możemy przeczytać w oświadczeniu łacińskiego patriarchatu Jerozolimy.
Izrael skomentował już atak. Uzasadniają go obecnością wyrzutni rakietowej na terenie parafii. Z kolei Biały Dom zaznaczył, iż nic nie wskazuje na to, by Izrael zabijał ludność cywilną specjalnie. Przeciwieństwem są według Stanów rosyjscy żołnierze.
"Nie widzieliśmy żadnych dowodów na to, by Izraelczycy traktowali jako cel wojny czy konieczność operacyjną, by iść i dokonywać rzezi niewinnych ludzi"
-podkreślił Kirby.
Źródło: Redakcja
