Putin znów straszy. Mówi o Ukrainie
We wtorek prezydent Rosji - Władimir Putin wypowiedział się na temat obecnej sytuacji na Ukrainie. Przyznał m.in, że państwowość Ukrainy może otrzymać „nieodwracalny cios”, jeśli przebieg wojny będzie kontynuowany.
Niedawno prezydent Rosji pojawił się w jednej z telewizji, gdzie wypowiedział się na temat Ukrainy. Putin odrzucił dyskusje na temat „tzw. formuł pokojowych” na Zachodzie i Ukrainie oraz, jak to określił, „zaporowe żądania”, jakie się z nimi wiążą.
„Teraz jest już całkiem oczywiste, że nie tylko (ukraińska) kontrofensywa zakończyła się niepowodzeniem, ale inicjatywa jest całkowicie w rękach rosyjskich sił zbrojnych. Jeśli tak się stanie, państwowość ukraińska może otrzymać nieodwracalny, bardzo poważny cios”
-mówił prezydent Rosji - Władimir Putin.
W ostatnim czasie wypowiedzi prezydenta Rosji odnośnie przebiegu wojny stają się coraz bardziej pewne i agresywne. Rosja kontroluje obecnie 17,5% terytorium Ukrainy.
Putin powiedział, że mówienie o negocjacjach to „próba zmotywowania nas do porzucenia zysków, jakie osiągnęliśmy w ciągu ostatniego półtora roku. Jednak jest to niemożliwe. Wszyscy rozumieją, że to niemożliwe”.
Formuła pokojowa zaproponowana przez Zełenskiego zakłada m.in. przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy, zaprzestanie działań wojennych i wycofanie wojsk rosyjskich. Rosja twierdzi z kolei, że wszystkie ustalenia musiałyby uwzględniać „nową rzeczywistość” stworzoną przez jej siły na miejscu.
Źródło: Redakcja