Trwa bunt prokuratorów przeciwko Adamowi Bodnarowi
Konflikt między ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym Adamem Bodnarem, a jego zastępcami przybiera na sile. Sprawa ma związek z decyzją Bodnara w sprawie usunięcia Dariusza Barskiego ze stanowiska szefa Prokuratury Krajowej.
Zastępcy prokuratora generalnego nie chcą podporządkować się swojemu przełożonemu Adamowi Bodnarowi, prokuratorowi generalnemu. Nie chcą nawet zaakceptować decyzji Bodnara o wysłaniu ich na zaległe urlopy. Na stronie Prokuratury Krajowej opublikowali swoje oświadczenie w tej sprawie
W datowanym na 18 stycznia 2024 r. piśmie wyjaśniają, że zastępcy prokuratora generalnego jako prokuratorzy Prokuratury Krajowej, podlegają ustawie Prawo o prokuraturze i Kodeksowi pracy, a ich pracodawcą jest Prokuratura Krajowa. Według nich kieruje nią w dalszym ciągu prokurator krajowy Dariusz Barski. I to do jego kompetencji należy m.in. udzielanie urlopów zastępcom prokuratora generalnego.
Podkreślają też, że są świadomi, że przepisy Kodeksu pracy przewidują możliwość skierowania pracowników na przymusowy urlop, w przypadku zaległości urlopowych z poprzedniego roku. Niemniej jednak uważają, że to uprawnienie przysługuje jedynie pracodawcy na zasadach przewidzianych w Kodeksie pracy.
Pracodawcą wszystkich prokuratorów Prokuratury Krajowej, którymi są również zastępcy prokuratora generalnego, jest Prokuratura Krajowa.
Zastępcy Bodnara przypominają też, że w dotychczasowej praktyce urzędowania zastępcy prokuratora generalnego informowali Prokuratora Generalnego, jako swojego bezpośredniego przełożonego, o swoich planowanych urlopach, ale to nie jest tożsame z udzielaniem im urlopów przez prokuratora generalnego.
Zaznaczają też, że godnie z przepisami ustawy Prawo o prokuraturze prokurator generalny może wydawać polecenia swoim zastępcom, ale wyłącznie w sferze swoich uprawnień jako organu władzy publicznej. W zakres ten niewątpliwie nie wchodzi kwestia urlopów wypoczynkowych.
Zastępcy prokuratora generalnego zwracają tez uwagę, że nagłe i nieprzemyślane skierowanie na długotrwałe urlopy trzech osób z kierownictwa prokuratury niewątpliwie wpłynie negatywnie na jej funkcjonowanie. Wszyscy zastępcy nadzorują niezwykle ważne obszary działania prokuratury. W przypadku Michała Ostrowskiego jest to obszar zwalczenia przestępczości gospodarczej, w tym przestępczości związanej z wyłudzeniami unijnych środków i przestępczości VAT-owskiej, Roberta Hernanda - działania prokuratury na polu sądowym, w tym reprezentowanie prokuratury przed SN, TK i TSUE, a Tomasza Janeczka - kwestie przestępczości dotykającej wojska, zwłaszcza, że sytuacja teraz jest szczególna, bowiem trwają zakupy uzbrojenia na rzecz wojska funkcjonującego w systemie NATO.
Wśród prokuratorów krąży tez pismo
Według doniesień Wirtualnej Polski, wśród śledczych krąży też pismo, w którym zaleca się stosowanie wytycznych sprzecznych z decyzjami ministra sprawiedliwości.
Pismo, miało być wysłane przez Jakuba Romelczyka, szefa Prokuratury Regionalnej w Warszawie, do Prokuratury Okręgowej w Warszawie i Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, a odnosi się ono do zarządzenia zastępcy prokuratora generalnego Michała Ostrowskiego z 13 stycznia z którego wynika, że w czasie nieobecności prokuratora krajowego Dariusza Barskiego, prokuratorzy mają podporządkować się wytycznym zastępców prokuratora generalnego.
Na czym polega spór?
Spór między Bodnarem, a jego zastępcami zaczął się w chwili gdy minister sprawiedliwości Adam Bodnar usunął Dariusza Barskiego ze stanowiska szefa Prokuratury Krajowej twierdząc, że przywrócenie Barskiego do służby w 2022 r. nastąpiło bez właściwej podstawy prawnej, a zatem nigdy nie był on prokuratorem krajowym.
Szefowie Prokuratury Krajowej nie zgadzają się z decyzją Adama Bodnara. Twierdzą, że Dariusz Barski nadal pełni funkcję prokuratora krajowego, a w przypadku jego nieobecności prokuratorzy mają kierować się zarządzeniem Michała Ostrowskiego, wiceszefa Prokuratury Generalnej
Ten zaś już 13 stycznia 2024 wydał w tej sprawie stosowne zarządzenie, z którego wynika, że w czasie nieobecności prokuratora krajowego Dariusza Barskiego, pierwszego zastępcy Adama Bodnara, prokuratorzy wykonujący czynności w Prokuraturze Krajowej i innych jednostkach prokuratury maja wykonywać i realizować wyłącznie zarządzenia i wytyczne pozostałych wymienionych w zarządzeniu zastępców Prokuratora Generalnego, w tym Krzysztofa Sieraka, Michała Ostrowskiego, Roberta Hernanda oraz Beaty Marczak.
W odpowiedzi na konflikt Bodnar wydał polecenie wykorzystania zaległego urlopu przez trzech zastępców Prokuratury Generalnej. Jednak ci odmówili dostosowania się do tego polecenia, tłumacząc, że ich pracodawcą jest Prokuratura Krajowa, którą według nich w dalszym ciągu kieruje Dariusz Barski.
Źródło: Prokuratura Krajowa, WP.pl, media