Ron DeSantis odpada z republikańskiego wyścigu prezydenckiego

0
0
1
Ron DeSantis
Ron DeSantis / Autorstwa Gage Skidmore from Surprise, AZ, United States of America - Ron DeSantis, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=140932835

Ron DeSantis, prawicowy gubernator Florydy, zakończył swoją kampanię o nominację prezydencką Republikanów i poparł Donalda Trumpa.

"Jest dla mnie jasne, że większość republikańskich wyborców w prawyborach chce dać Donaldowi Trumpowi jeszcze jedną szansę" - powiedział w oświadczeniu opublikowanym na X. "Ma moje poparcie, ponieważ nie możemy wrócić do starej republikańskiej gwardii z przeszłości, przepakowanej formy ocieplonego korporacjonizmu, którą reprezentuje Nikki Haley".

Wycofanie się DeSantisa w dniach poprzedzających prawybory w New Hampshire nastąpiło po rozczarowującym wyniku w Iowa Caucus, gdzie zajął drugie miejsce, ale z dużym marginesem wyprzedził Donalda Trumpa. W New Hampshire jego wyniki były daleko za byłym gubernatorem Karoliny Południowej Haleyem i Trumpem.

W niedzielę wieczorem Donald Trump odłożył na bok miesiące krytyki DeSantisa i uczcił swojego dawnego rywala jako swojego najnowszego zwolennika

"Chcę tylko podziękować Ronowi i pogratulować mu wykonania bardzo dobrej roboty" - powiedział Trump. "Był bardzo łaskawy i poparł mnie. Doceniam to i nie mogę się doczekać współpracy z Ronem".

"Był dobrym gubernatorem i życzę mu powodzenia" - powiedziała Haley podczas niedzielnej kampanii. "Powiedziawszy to, teraz został jeden facet i jedna dama".

Jeszcze wiosną 2023 r. były prawnik marynarki wojennej i prawicowy kongresmen był powszechnie postrzegany jako republikanin, który najprawdopodobniej powstrzyma Trumpa przed nominacją w trzecich wyborach, w dużej mierze próbując zaoferować surową politykę Trumpa bez towarzyszącego jej dramatu.

W listopadzie 2022 r. DeSantis wyprzedził demokratę Charliego Crista i wygrał drugą kadencję w Tallahassee. W swoim zwycięskim przemówieniu ogłosił: "Przyjęliśmy wolność. Utrzymaliśmy prawo i porządek. Chroniliśmy prawa rodziców. Szanujemy naszych podatników i odrzucamy ideologię "woke"".

Nawiązując do Winstona Churchilla, niemal mitycznej postaci amerykańskiej prawicy, kontynuował: "Walczymy z obudzonymi w legislaturze. Walczymy z obudzonymi w szkołach, walczymy z obudzonymi w korporacjach. Nigdy, przenigdy nie poddamy się obudzonemu tłumowi. Floryda jest miejscem, w którym obudzeni umierają".

Spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem, zwolennicy z myślą o 2024 roku skandowali "jeszcze dwa lata", a New York Post nazwał go "DeFuture", ponieważ pojawiły się spekulacje, że Rupert Murdoch w końcu zamierza odejść od Trumpa.

Jednak pomimo ogromnej zbiórki funduszy, pozornie silnej struktury kampanii, dobrych sondaży i wschodzącej republikańskiej gwiazdy w jego żonie, Casey DeSantis, po długim okresie do formalnej deklaracji kampanii, niewiele poszło dobrze.

Twardoprawicowy program DeSantisa wpadł w kłopoty, gdy zdecydował się zmierzyć z Disneyem, dominującym pracodawcą na Florydzie, w związku z jego sprzeciwem wobec polityki "nie mów gejom" dotyczącej kwestii LGBTQ+ w szkołach. Generując szereg historii, skandali i procesów sądowych dotyczących zakazów książek w bibliotekach szkolnych, temat ten nadal nękał kampanię.

W maju inauguracja tej kampanii, sesja Twitter Spaces z Elonem Muskiem, przerodziła się w farsę, gdy platforma zacięła się i zepsuła. Gospodarz wydarzenia, darczyńca David Sacks, stwierdził: "Mamy tu tak wielu ludzi, że w pewnym sensie topimy serwery, co jest dobrym znakiem". Niewielu obserwatorów się z tym zgodziło.

Na szlaku kampanii w kolejnych miesiącach gubernator wydawał się niezręczny i niezręczny. W przypadku kampanii skoncentrowanej na mediach społecznościowych i wpływowych osobach, które się tam czają, wynikowy ciąg prześmiewczych memów i wątków nie mógł być w planie.

Podobnie jak letnie fiasko związane z dziwacznymi filmami z kampanii, opublikowanymi w mediach społecznościowych i zawierającymi skrajnie prawicowe, białe supremacjonistyczne, nazistowskie i prawdopodobnie homoerotyczne obrazy. Zwolnienie nastąpiło, ale wizerunek kampanii przyjął kolejny duży cios, pojawiły się doniesienia o problemach z pozyskiwaniem funduszy.

Źródło: Guardian

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną