Turcja podjęła decyzję w sprawie kandydatury Szwecji do NATO

Kraje frontowe chcą, aby Węgry wyraziły zgodę, aby potężne szwedzkie wojsko mogło dołączyć do sojuszu.

Turecki parlament ratyfikował we wtorek wniosek Szwecji o przystąpienie do NATO, a prezydent Recep Tayyip Erdoğan ma teraz podpisać akcesję.

Posunięcie Turcji, które nastąpiło po 20 miesiącach dyplomatycznych negocjacji ze Sztokholmem i Waszyngtonem, pozostawia Węgry jako ostatni kraj NATO, który musi jeszcze kontynuować starania o przystąpienie Szwecji do 31-osobowego sojuszu wojskowego.

Ratyfikacja została przyjęta przez Zgromadzenie Narodowe w głosowaniu 287 do 55.

"Dziś jesteśmy o krok bliżej do zostania pełnoprawnym członkiem NATO" - napisał na Twitterze szwedzki premier Ulf Kristersson.

Teraz jedyną opozycją są Węgry.

Wcześniej we wtorek premier Węgier Viktor Orbán skontaktował się z Kristerssonem, prosząc go o przyjazd do Budapesztu i negocjacje w sprawie oferty NATO, co zostało szybko odrzucone przez szwedzkiego ministra spraw zagranicznych Tobiasa Billströma.

Szwecja złożyła wniosek o przystąpienie do NATO w maju 2022 r., po tym jak inwazja Rosji na Ukrainę skłoniła ten skandynawski kraj do porzucenia tradycyjnej neutralności.

Węgierscy urzędnicy wielokrotnie zapewniali swoich szwedzkich odpowiedników, że Budapeszt nie będzie ostatnim, który zagłosuje w sprawie przystąpienia Szwecji do sojuszu wojskowego. W końcu oba kraje są członkami Unii Europejskiej - w przeciwieństwie do Turcji. A przynajmniej tak sądziła Szwecja.

W ostatnich miesiącach zachodni dyplomaci i urzędnicy skupili się nie na Orbanie, ale na Erdoğanie. Długo rządzący turecki przywódca, który potępił łagodne traktowanie przez Sztokholm krytyków jego partii rządzącej, był uważany za główną postać oporu wobec szwedzkiego wniosku o członkostwo w NATO.