Pożary i przewrócony pomnik: Rolnicy ścierają się z policją przed Parlamentem UE

Tłumne zgromadzenie nastąpiło po tygodniach protestów rolników w całej Europie, którzy skarżą się, że UE wiąże ich zieloną biurokracją, podczas gdy oni zmagają się ze spadającymi dochodami, wysokimi kosztami i konkurencją ze strony taniego importu. Poza europejską stolicą, rolnicy we Francji przejęli i wyrzucili hiszpańskie produkty, a także zablokowali autostrady we Włoszech i Grecji.

Flamandzki rolnik, który odmówił podania swojego nazwiska, powiedział, że "Irlandczycy" i "niektórzy Francuzi" zepchnęli posąg, którego głowa powoli prażyła się w jednym z ognisk. Słoma pokryła ulice, a trawa na placu zamieniła się w błotnistą ściółkę.

Włosi z rolniczego lobby Coldiretti skandowali: "Nie takiej Europy chcemy" i śpiewali "Nie ma rolników! Nie ma żywności!".

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola wysłała wiadomość do rolników z posiedzenia Rady Europejskiej: "Widzimy was, słyszymy was. Jeśli chcecie, aby wasz głos został usłyszany, wyraźcie to również w czerwcu, kiedy będziecie głosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego" - powiedziała.

Maltańska parlamentarzystka argumentowała, że protesty rolników pokazują, że "musimy bardziej słuchać" niektórych sektorów społeczeństwa przed wyborami.