Nie żyje Vittorio Emanuele di Savoia. Był synem ostatniego króla Włoch
Dzisiaj media na całym świecie poinformowały, że zmarł Vittorio Emanuele di Savoia. Syn ostatniego króla Włoch miał 86 lat. Szczegółowe informacje podała agencja Reuters. Opublikowano też krótką historię życia jego całej rodziny. Oto, co dokładnie napisano.
Vittorio Emanuele z dynastii Sabaudzkiej był jedynym synem ostatniego króla Włoch. Większość swojego życia spędził w Szwajcarii, gdzie zmarł w wieku 86 lat w swoim własnym domu w Genewie. Mężczyzna urodził się w Neapolu na południu Włoch, na następnie opuścił swój kraj już jako 9-latek, po tym jak jego ojciec Umberto II został zmuszony do opuszczenia kraju w wyniku ogólnonarodowego referendum w 1946 r., które zniosło monarchię i ustanowiło republikę.
Po jakimś czasie ogłosił się królem Włoch i robił wszystko aby pominąć zapis znajdujący się w włoskiej konstytucji, który zabraniał wszystkim członkom płci męskiej jego rodziny powrotu do kraju.
Vittorio przez cały czas mieszkał na wygnaniu, jednak na początku lat 80 wymieniono go jako jednego z ponad 900 członków loży masońskiej Propaganda 2 (P2). Loża ta przyczyniała się do włoskich skandali mających miejsce w XX wieku. Jego dziadek, król Wiktor Emanuel III, zdecydował się na abdykację na rzecz swojego syna Umberto tuż przed referendum w 1946 r. Chciano w ten sposób ratować monarchię, jednak próba ta okazała się nieudana. Z kolei jego rodzicom udało się rządzić Włochami przez ponad miesiąc, a później rodzina udała się na wygnanie.
Źródło: Redakcja
