Wspinali się na pomniki wojenne. Teraz grozi im więzienie
Niedawno pewne osoby podczas jednego z protestów wspinały się na brytyjskie pomniki wojenne. Jak się okazuje teraz mogą mieć spore problemy. Grozi im trzy miesiące więzienia i grzywna w wysokości 1000 funtów (1260 dolarów).
Ostatnio w Wielkiej Brytanii miały miejsce liczne protesty propalestyńskie, podczas których protestujący zaczęli wspinać się na pomniki wojenne. Jak się okazuje teraz grozi im grzywna lub nawet kara więzienia. Niedawne wydarzenia skomentował też minister spraw wewnętrznych James Cleverly, który przyznał, że w demonstracjach „niewielka mniejszość, która zajmowała się wyrządzaniem szkód i obrażaniem tych, którzy zapłacili najwyższą cenę za wolność protestowania”.
„Pokojowy protest ma fundamentalne znaczenie w naszym okręgu, ale wspinanie się na nasze pomniki wojenne jest obrazą tych pomników pamięci i nie może być kontynuowane”
-dodał w niedzielę minister spraw wewnętrznych James Cleverly.
Rząd zaznaczył, że w skutek tych działań zdecydował się wzmocnić uprawnienia funkcjonariuszy policji w kwestii porządku publicznego. Nowy projekt rządowy ma zostać przedstawiony w najbliższym czasie.
Przypomnijmy, że ostatnio nie tylko w Londynie, ale także w innych zachodnich miastach mają miejsce protesty, przeciwko działań Izraela w Strefie Gazy. 7 października doszło bowiem do ataku Hamasu na Izrael, w którym według danych podawanych przez izraelskich urzędników zginęło ponad 1200 osób.
Z kolei dzisiaj Ministerstwo Zdrowia Gazy podało publicznie, że od 7 października w atakach Izraela na Strefę Gazy zginęło w sumie 27 365 Palestyńczyków.
Myślicie, że ta wojna ma szansę się zakończyć?
Źródło: Redakcja
