Szokujące słowa Miedwiediewa. "Lwów stanie się..."

1
0
31
rosyjski polityk
rosyjski polityk / https://www.flickr.com/photos/polandmfa/5257405562

Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie w mediach pojawia się wiele niepokojących wypowiedzi polityków z całego świata, w tym rosyjskich polityków. Tym razem w sieci pojawiła się wypowiedź wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji - Dmitrija Miedwiediewa. Oto, co powiedział.

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew od czasu wybuchu wojny na Ukrainie wypowiada się na różne tematy. Nie raz też próbował straszyć Polskę. Tym razem wypowiedział się jak jego zdaniem będzie wyglądać przyszłość Ukrainy. 

Według Miedwiediewa Ukrainę w przyszłości czeka zmniejszenie terytorium do granic obwodu lwowskiego. Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji zauważył, że punktem końcowym tej linii kolejowej będzie Lwów, a nie Kijów. O wszystkim napisał na swoim koncie w mediach społecznościowych. 

"We Lwowie ma kończyć się projektowana światowa linia kolejowa biegnąca z Hiszpanii przez południe Europy. Wygląda to na pierwsze potwierdzenie, że Lwów będzie nową stolicą Ukrainy w granicach obwodu lwowskiego. I nie chodzi o to, że tory na Zachodzie i w Małorosji (tak Kreml nazywa zamieszkiwaną przez rosyjskojęzyczną ludność wschodnią część Ukrainy) różnią się szerokością. Chodzi o to, że biznes jest znacznie bardziej przewidujący niż politycy" 

-napisał rosyjski polityk. 

Do tej wypowiedzi w swojej analizie odniósł się Instytut Studiów nad Wojną. Ich zdaniem Rosja za wszelką cenę próbuje przedstawić Ukrainę, jako państwo które jest sztuczne. Dodano, że "prawdopodobnie po to, aby zmniejszyć zachodnią pomoc wojskową dla Ukrainy i znormalizować dyskusje na Zachodzie w sprawie zmuszenia Ukrainy do zrzeczenia się na rzecz Rosji dużej części swojego terytorium i ludności, jako zgodnego z prawem sposobu na zakończenie wojny."

Jaka jest Wasza opinia na temat analizy Instytutu Studiów nad Wojną?

Źródło: Redakcja

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną