Wstrząsający raport ujawnia, dlaczego z boeinga odpadły drzwi podczas lotu

Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu opublikowała wstępne ustalenia z dochodzenia w sprawie incydentu na pokładzie samolotu Alaska Airlines w styczniu.

Według raportu, brakowało czterech kluczowych śrub, które miały zablokować nieużywane drzwi do kadłuba.

Incydent miał miejsce kilka minut po starcie lotu 1282 linii Alaska Airlines.

Chodziło o panel zakrywający nieużywane wyjście awaryjne - znany jako zaślepka drzwi. Panel ten nagle wybuchł, pozostawiając ziejącą dziurę w kadłubie samolotu.

Według raportu, brakujące śruby umożliwiły panelowi drzwi przesunięcie się i oderwanie od samolotu.

Stało się to zaledwie kilka chwil po starcie z międzynarodowego lotniska w Portland.

W samolocie nastąpiła gwałtowna utrata ciśnienia w kabinie, ponieważ powietrze wydostało się na zewnątrz, a atmosfera wewnątrz samolotu wyrównała się z rozrzedzonym powietrzem na zewnątrz.

Zaślepka drzwi została wyprodukowana przez dostawcę Boeinga, Spirit AeroSystems, i pierwotnie zainstalowana w kadłubie przed dostarczeniem go do giganta lotniczego.

Według wstępnego raportu, zatyczka ta została później usunięta w fabryce z powodu uszkodzeń powstałych podczas procesu produkcyjnego.

Dowody fotograficzne sugerują, że kiedy zatyczka została ponownie zainstalowana, co najmniej trzy z czterech śrub blokujących nie zostały włożone z powrotem na miejsce.

Spirit AeroSystems powiedział, że nadal koncentruje się na ścisłej współpracy z Boeingiem i organami regulacyjnymi "w zakresie ciągłego doskonalenia naszych procesów i spełniania najwyższych standardów bezpieczeństwa, jakości i niezawodności".

Uszkodzenie zatyczki drzwi i jej zawiasów, a także brak uszkodzeń w miejscach, w których powinny znajdować się śruby, sugeruje, że brakowało śrub, zanim drzwi przesunęły się z normalnej pozycji, stwierdzono w raporcie.

Ustalenia te będą prawdopodobnie niewygodną lekturą dla Boeinga, który już wcześniej spotkał się z ostrą krytyką dotyczącą kultury korporacyjnej i procesów kontroli jakości.

Inspekcje ujawniły już luźne śruby i mocowania w innych samolotach o tej samej specyfikacji, budząc wątpliwości co do sposobu ich budowy.