"Rosyjscy prowokatorzy". Skandaliczne słowa mera Lwowa
![Andrij Sadowy](https://prawy.pl/thumb/1000x563/uploads/images/andriisadovyi-1707732675.jpg)
Mer Lwowa Andrij Sadowy uważa, że polscy rolnicy protestujący na granicy to "rosyjscy prowokatorzy".
Sadowy opublikował zdjęcie, na którym widać zboże wysypywane przed przejściem granicznym w Dorohusku i napisał: "Nazwijmy rzeczy po imieniu. To zdjęcie ukazuje ukraińskie zboże wysypywane z ciężarówek przez polskich, ale w rzeczywistości prorosyjskich prowokatorów. Pseudoblokada na granicy trwa".
Dodał też: "Ukraińcy dosłownie podlewają krwią pola, na których rodzi się to ziarno. Zbieranie pszenicy na polu, które widziało wojnę, jest jak praca sapera. Takie działania to małość i hańba".
Komentarz ten jest skandaliczny, bo polscy rolnicy protestują dlatego, że tanie ukraińskie zboże całkowicie niszczy polski rynek i uderza w polskie rodziny.
Powoływanie się na wojnę, aby usprawiedliwić swoje działania to szantaż emocjonalny. Obrazy zboża we krwi mają zresztą niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Sytuacja ta pokazuje, że polski rząd powinien znacznie bardziej twardo rozmawiać z Ukrainą i dbać o nasze interesy, a nie być "Sługami narodu ukraińskiego".
Źródło: Interia