Premier Węgier: "Nie możemy sobie pozwolić na finansowanie Ukrainy"
Premier Węgier Viktor Orban odniósł się ostatnio do pomocy Ukrainy. Jego zdaniem jeżeli Ukraina będzie nadal prowadzić wojnę z Rosją może ją przegrać. Podkreślił także, że nie można sobie pozwolić na finansowanie Ukrainy.
W ostatniej rozmowie z byłym kanclerzem Austrii Wolfgangiem Schuesselem premier Węgier Viktor Orban przyznał, że obecnie mieszkańcom Europy nie podoba się coraz większe wsparcie finansowe Ukrainy przez rządy. Wspomniał także, że pojawił się w Rosji na dwa tygodnie przed wybuchem wojny i już wtedy wydawało mu się, że inwazja jest możliwa. Dodał, że Rosja uważała, że jeśli Ukraina będzie chciała wstąpić do NATO, wtedy będzie musiała rozpocząć wojnę.
„Już w 2008 roku twierdziłem, że jedynym sposobem uniknięcia wybuchu wojny jest natychmiastowe wynegocjowanie przyszłego członkostwa Ukrainy w NATO. (…) Prawdopodobnie nie doszłoby do porozumienia z Ukrainą, ale przynajmniej zyskalibyśmy trochę czasu na zastanowienie się, jak odsunąć się od skrajnie konfrontacyjnej postawy Rosji. Nic z tego nie umniejsza odpowiedzialności Federacji Rosyjskiej za tę wojnę”
-powiedział Orban.
Podkreślił, że jego zdaniem Europa jest teraz zbyt słaba, żeby Rosjanie traktowali ją poważnie. Zaznaczył, że cały czas trwa gra o władzę. "Musimy więc pokazać siłę i jasno zakomunikować Rosjanom: my mamy interesy i wy macie interesy i na tej podstawie możemy zawierać porozumienia” - wyjaśnił.
Według niego Europa nie powinna finansować Ukrainy aby umożliwić jej osiągnięcie zwycięstwa militarnego. W jego ocenie Rosja nigdy nie będzie akceptować Ukrainy jako członka NATO i Unii Europejskiej. Przyznał, że Ukraina nie broni Europy, tak jak Węgrzy w 1956 roku, podczas interwencji sowieckich wojsk. Dodał, że Ukraina nie daje Europie bezpieczeństwa, gdyż wiele państw jest już w NATO. Stwierdził, że Rosja nie zaatakuje państwa, które jest członkiem NATO.
Czy jest szansa, aby Ukraina wstąpiła do NATO? Zdaniem premiera Węgier było to możliwe tylko do 2008 roku, gdyż Rosja w tamtym czasie była zbyt słaba.
„Rosjanie nie akceptują Ukraińców jako partnerów. Będą negocjować tylko ze Stanami Zjednoczonymi, a jeśli będziemy sprytni, prawdopodobnie także z Europą. Największym zagrożeniem dla Europy jest porozumienie w sprawie architektury bezpieczeństwa na naszym kontynencie, zawarte pomiędzy Rosją a Ameryką, ponad głowami Europy”
-puentował.
Źródło: Redakcja