Wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu miała brać łapówki
Była wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. i jej podwładny zostali oskarżeni przez prokuraturę o przyjęcie łapówek od przedsiębiorców. Na ławie oskarżonych zasiądą również ci, którzy ich korumpowali - prezes śląskiej spółki informatycznej oraz wiceprezes firmy z branży meblarskiej, a także członkowie ich rodzin i współpracownicy, którzy w ten łapówkowy proceder też byli zaangażowani.
Prokurator Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie skierował do sądu aktu oskarżenia przeciwko Patrycji Z., byłej wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. oraz przeciwko Jakubowi M., byłemu dyrektorowi Departamentu Projektów Własnych Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. Śledztwo było prowadzone wspólnie z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym.
Gotówka, drogie samochody i hotele
Prokurator zarzucił Patrycji Z. przyjęcie korzyści majątkowych i osobistych od Wojciecha W. (również oskarżonego) - prezesa jednej ze spółek akcyjnych ze Śląska specjalizującej się w projektowaniu, wdrażaniu i integracji oprogramowania, systemów informatycznych oraz w zaawansowanej automatyce przemysłowej. Patrycja Z. przyjęła od Wojciecha W. prawie 250 tysięcy złotych. Pieniądze te zostały jej przekazane za pośrednictwem spółki zarejestrowanej w kanadyjskim mieście Ontario, co miało utrudnić wykrycie przestępczego procederu. Ponadto Wojciech W. opłacił Patrycji Z. oraz członkom jej najbliższej rodziny kilkudniowy pobyt w drogim hotelu oraz zapłacił za wyposażenie jej mieszkania. Patrycja Z. bezpłatnie korzystała również z samochodów marki BMW X6 oraz marki Porsche Panamera należących do spółki Wojciecha W. i powiązanych z nim osób.
Przyjęcie korzyści majątkowych i osobistych od Wojciecha W. prokurator zarzuca także Jakubowi M., dyrektorowi w ARP S.A., a więc podwładnemu Patrycji Z. Miał on przyjąć od Wojciecha W. prawie 25 tysięcy złotych. Pieniądze te zostały mu przekazane za pośrednictwem firmy informatycznej należącej do jego ojca. Pieniądze przelano pod pozorem zapłaty za rzekomo wykonaną usługę, która nigdy nie została zlecona, ani wykonana. Miało to utrudnić wykrycie przestępczego procederu. Ponadto Wojciech W. obiecał Jakubowi M. spłatę za niego w ciągu 4 lat kredytu hipotecznego zaciągniętego na zakup mieszkania.
Zarówno Jakub M. jak i Patrycja Z. otrzymali od Wojciecha W. obietnicę, że w przypadku pojawienia się problemów w Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. on zatrudni ich w jednej ze swoich spółek na kierowniczych stanowiskach, do czego faktycznie doszło.
Jak wynika z komunikatu prokuratury, Patrycja Z. w zamian za korzyści przekazywała pracownikom spółek Wojciecha W. posiadane przez siebie dokumenty i informacje, które nie były publicznie dostępne, dotyczące inwestycji planowanych przez spółki publiczne. Działania takie podejmował również Jakub M., który ściśle współdziałał ze swoją przełożoną Patrycją Z. Miało to stworzyć Wojciechowi W. przewagę nad konkurencyjnymi firmami i umożliwić podpisanie intratnych kontraktów przez jego spółki ze spółkami publicznymi. Ponadto Patrycja Z. w kontaktach z oskarżonym Wojciechem W. powoływała się na wpływy w jednej ze spółek z branży chemicznej oraz w Ministerstwie Skarbu Państwa. Zapewniała go przy tym o posiadaniu przez siebie możliwości załatwienia jego spraw.
Wręczający łapówki, członkowie rodziny i współpracownik również oskarżeni
Na ławie oskarżonych zasiądzie także Wojciech W., któremu prokurator zarzuca wręczanie korzyści majątkowych i osobistych oraz ich obietnicy zarówno Patrycji Z. jak i Jakubowi M. oraz płatną protekcję. Wojciech W. odpowie również przed sądem za podrobienie dokumentów oraz za posiadanie narkotyków.
Na ławie oskarżonych zasiądą także członkowie najbliższej rodziny oskarżonego Jakuba M. oraz dyrektor w jednej ze spółek oskarżonego Wojciecha W.
Ojciec Jakuba M. - Zbigniew M. został oskarżony o pomoc synowi w przyjęciu łapówki oraz o pranie brudnych pieniędzy. Za pranie brudnych pieniędzy odpowie również żona Jakuba M. - Agnieszka M.-K.
Natomiast dyrektor w jednej ze spółek oskarżonego Wojciecha W. - Arkadiusz G. został oskarżony o udzielanie pomocy Wojciechowi W. we wręczaniu łapówek.
Oskarżonym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do popełnienia tych przestępstw doszło w 2015 i 2016 roku.
Patrycja Z. ,,pomagała'' też spółce meblarskiej
Okazuje się, że Patrycja Z. ma na sumieniu znacznie więcej, a prokurator oskarżył ją też też o przyjmowanie korzyści majątkowych od wiceprezesa jednej ze spółek z branży meblarskiej z Podkarpacia. Patrycja Z. przyjęła od niego opłacenie pobytu w posiadłości wypoczynkowo-rekreacyjnej, sfinansowanie pobytu w Dubaju, wejściówki do loży VIP na zawody żużlowe Grand Prix oraz alkohol.
W zamian za te korzyści Patrycja Z. podczas oficjalnych spotkań prezentowała ofertę handlową spółki, promowała jej produkty i umawiała spotkania prezesa tej spółki z przedstawicielami firm, z którymi prowadziła rozmowy jako wiceprezes ARP. Ponadto Patrycja Z. podjęła się pośrednictwa w załatwieniu innej, istotnej sprawy tej spółki. Polegała ona na uzyskaniu korzystnej dla spółki decyzji w przedmiocie zwolnienia i przyśpieszenia zwolnienia gwarancji bankowej należytego wykonania umowy w kwocie ponad 20 milionów złotych. Gwarancja ta została ustanowiona w ramach przyznanego spółce wsparcia finansowego w związku z realizacją projektu wartości prawie 40 milionów złotych, pochodzących ze środków Unii Europejskiej.
W tym przypadku na ławie oskarżonych zasiądzie również Jerzy K. - wiceprezes spółki meblarskiej, który Patrycję Z. skorumpował. Wspólnie z Jerzym K. w przestępczym procederze uczestniczyła również Maria K., kierowniczka projektu realizowanego przez meblarską spółkę ze środków Unii Europejskiej. Została ona oskarżona o współdziałanie z Jerzym K.
Do popełnienia tych wszystkich przestępstw doszło w 2015 roku.
Źródło: Prokuratura Krajowa