"Ktoś nas tutaj robi w bambuko". Rozsypano ukraińskie zboże
Rolnicy protestujący w Medyce przy granicy z Ukrainą zablokowali transport kolejowy. Niektórzy wysypali zboże z ukraińskich wagonów.
Rolnicy poinformowali, że od godz. 8 rano do godz. 8 wieczorem będą blokowali wjazd komercyjnych samochodów ciężarowych zarówno z Ukrainy do Polski jak i z Polski do Ukrainy.
Jeden z uczestników powiedział: "Zostały otwarte dwa, trzy wagony z ukraińskim zbożem. To była kukurydza. Nie wiem, kto to wysypał, ale się wysypało".
Inny dodał: "Byliśmy właśnie świadkami, że jednak ten towar dalej do nas napływa. Mówią nam, że tak nie jest, a koledzy chyba udowodnili, że ktoś nas tutaj robi w bambuko. Jak my mamy z nimi konkurować, jak ich kukurydza jest po 50 złotych za tonę, a nasza po 580, ale koszty produkcji są u nas całkiem inne niż w Ukrainie".
Sytuacja jest skandaliczna, bo wciąż napływa do nas ukraińskie zboże. Nie jest to żadna pomoc ukraińskim rolników, bo w tym kraju panują zachodnie koncerny rolnicze. Jest to natomiast zabójcze uderzenie w polskich rolników, którzy mają dużo wyższe koszty produkcji, wynikające m.in. z polskich i z unijnych norm.
Źródło: Interia