Wawrzyk zaskoczył na komisji ds. afery wizowej

0
0
7
Piotr Wawrzyk
Piotr Wawrzyk / Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=125686743

Kiedy przewodniczący komisji śledczej ds. afery wizowej Michał Szczerba postanowił, że przesłuchanie Piotra Wawrzyka potrwa dwie godziny, posłowie PiS protestowali, że to za krótki. Trwało natomiast moment, bo Wawrzyk odmówił składania wyjaśnień.

Już na początku były wiceminister i polityk PiS Piotr Wawrzyk powiedział: "Zawsze przestrzegałem przepisów prawa i nigdy prawa nie złamałem. Chciałbym skorzystać z przysługującego mi prawa i odmówić składania zeznań".

Szczerba pytał: "Pan deklarował, że będzie pan do dyspozycji instytucji, a dziś pan przychodzi na posiedzenie komisji śledczej, która jest wyposażona w wiedzę prokuratury, więc czy może pan odpowiedzieć na pytanie?".

Wawrzyk nie chciał jednak odpowiadać na żadne pytania. Jego adwokat zwraca uwagę, że jego klient, chociaż mówił kiedyś w mediach, że chce sprawę wyjaśnić, teraz nie chce zabierać głosu, bo w jego sprawie trwa śledztwo.

Afera wizowa dotyczy korupcji przy wydawaniu wiz w kilku polskich konsulatach na świecie. Piotr Wawrzyk od początku utrzymuje, że nie brał udziału w przestępczym procederze. W pewnym momencie podjął nawet próbę samobójczą, nie mogąc sobie poradzić z oskarżeniami.

Źródło: Interia

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną