"Antysemici zawsze pozostaną antysemitami". Skandaliczne słowa ambasadora Izraela o Polakach

0
0
35
Jaakow Liwne
Jaakow Liwne / Autorstwa Szegrirut - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=120425964

Ambasador Izraela w Polsce uważa, że krytyka zbrodni wojennych Izraela w Strefie Gazy to "antysemityzm".

Krytyka działań Izraela pojawiła się po tym, jak w Strefie Gazy w ataku izraelskiego wojska zginął Polak, który przebywał tam w ramach misji humanitarnej.

Ambasador Izraela w Polsce Jaakow Liwne napisał: "Skrajna prawica i lewica w Polsce oskarżają Izrael o umyślne morderstwo we wczorajszym ataku, w skutek którego śmierć ponieśli członkowie organizacji humanitarnej, w tym obywatel Polski. Wicemarszałek Sejmu i lider Konfederacji Krzysztof Bosak twierdzi, że Izrael popełnia »zbrodnie wojenne« i terroryzuje organizacje humanitarne, aby zagłodzić Palestyńczyków. To ten sam Bosak, który do dziś nie zgodził się potępić masakry dokonanej przez Hamas 7 października i którego partyjny kolega, prawicowy ekstremista, zgasił gaśnicą chanukową menorę, którą zapaliliśmy w parlamencie w Warszawie".

Dodał: "Wniosek: antysemici zawsze pozostaną antysemitami, a Izrael pozostanie demokratycznym Państwem Żydowskim, które walczy o swoje prawo do istnienia. Również dla dobra całego świata zachodniego".

W ten sposób odniósł się do wpisu Bosaka: "Z oświadczenia WCK wynika, że ich konwój — w którym zginął między innymi nasz obywatel — był oznaczony jako humanitarny, a IDF były informowane o jego ruchach. Wolontariusze zostali zaatakowani już po rozładowaniu żywności. Wygląda na to, że celem izraelskiego dowództwa jest sterroryzowanie organizacji humanitarnych i narastanie klęski głodu wśród Palestyńczyków. W tej chwili z powodu blokowania dostaw umierają tam ludzie, w tym niemowlęta. To ma swoją nazwę: zbrodnie wojenne. Wezwanie ambasadora Izraela do MSZ to minimum co powinno nastąpić".

Źródło: Onet

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną