Popularność USA jako globalnej potęgi słabnie

Z opublikowanego kilka dni temu raportu na temat postrzegania demokracji w 2024 roku wynika, że popularność Ameryki jako globalnej potęgi słabnie na całym świecie, szczególnie w krajach muzułmańskich. Dokument przygotowała   firma badawcza Latana i Alliance of Democracies, na podstawie wyników badania w tej sprawie, przeprowadzonego wśród około 63 000 respondentów w 53 krajach.

Co szkodzi tej międzynarodowej reputacji USA? Najprawdopodobniej niezachwiane wsparcie Waszyngtonu dla Izraela w jego wojnie w Strefie Gazie, które  okazało się intensywnie dzielące, zwłaszcza w krajach muzułmańskich.

Do tego trendu przyłączyła się Europa. ,,Po raz pierwszy od początku administracji Bidena wiele krajów Europy Zachodniej powróciło do negatywnego postrzegania USA. Ten wzrost i spadek, z negatywnego nastawienia do pozytywnych i z powrotem do negatywnych postaw, jest szczególnie wyraźny w Niemczech, Austrii, Irlandii, Belgii i Szwajcarii'' - powiedział Frederick DeVeaux, badacz w  Latanie.

Pomimo ciągłego europejskiego sceptycyzmu, nadal rośnie pozytywne postrzeganie Chin w Azji, w  Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Południowej.

Także Rosja, walcząc z przytłaczająco negatywnymi opiniami na całym świecie w początkowych następstwach inwazji prezydenta Władimira Putina na Ukrainę, wydaje się być na drodze do poprawy swojego negatywnego obrazu w większości badanych regionów, z wyjątkiem Europy.

Słaba popularność Ameryki, w połączeniu z poprawą pozycji Rosji i Chin, oznacza, że te ostatnie są obecnie postrzegane jako pozytywne w większości krajów Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Azji.

Coroczna ankieta online przeprowadzona została w 53 krajach przez firmę badawczą Latana i Alliance of Democracies non-profit. Dane z 2024 roku zebrano między 20 lutym i 15 kwietnia na próbie 62 953 (średnio 1200 respondentów w w danym kraju. Reprezentowane wyniki zostały obliczone w grupach uwzględniających wiek, płeć i wykształcenie w populacji każdego kraju, ale w krajach, których populacje są mniej związane z Internetem, próba była bardziej wykształcona i młodsza niż średnia ogólna.