Polska Grupa Zbrojeniowa ubezpieczyła statki, które jeszcze nie powstały
Dwa resorty – obrony narodowej i aktywów państwowych, prokuratura i kontrwywiad wyjaśniają kulisy wydatkowania ponad 150 mln zł w Polskiej Grupie Zbrojeniowej na ubezpieczenie statków, których jeszcze nie zbudowano.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa trafiło do prokuratury. Sprawą zajmuje się także Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Chodzi o 157 mln zł, które zostały zapłacone z góry za ubezpieczenie trzech okrętów. Na razie trwa tylko budowa jednego z nich, budowa pozostałych dwóch jeszcze się nie rozpoczęła, ale płatności za wszystkie polisy do ubezpieczyciela zostały przelane. Zrobiono to jeszcze za czasów urzędowania poprzedniego zarządu PGZ.
Nieprawidłowości przy zawieraniu przez Spółkę PGZ S.A. umowy ubezpieczenia powstających 3 fregat była tematem briefingu z udziałem wiceministrów - aktywów państwowych Marcina Kulaska i obrony narodowej Cezarego Tomczyka, który odbył się w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
O sprawie zrobiło się głośno, gdy nowo powołany zarząd Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. przeprowadził kontrolę realizowanych w PGZ umów i wydatkowania środków finansowych. Wykazała ona nieprawidłowości przy zawarciu umowy o świadczenie usług brokerskich i w następstwie tego umowy na ubezpieczenie powstających 3 statków.
,,Zostałem zapewniony przez obecne władze PGZ, że z dużą starannością badają tą sprawę, szczególnie pod kątem możliwości wyrządzenia spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Z tego względu zarząd spółki złożył zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie oraz jednocześnie powiadomił Służbę Kontrwywiadu Wojskowego'' – mówił wiceminister Marcin Kulasek.
Służba Kontrwywiadu Wojskowego została powiadomiona o możliwości naruszenia prawidłowego procesu postępowania zakupowego na świadczenie usług brokerskich. Zawiadomienie do prokuratury zostało z kolei złożone celem zweryfikowania czy przy zawieraniu umowy na świadczenie usług brokerskich nie doszło do złamania przepisów prawa i czy umowa ta nie nosi znamion przestępstwa i niegospodarności na szkodę PGZ.
,,Mogę państwa zapewnić, że razem ze spółką wyjaśnimy tą sprawę i wyciągniemy konsekwencje wdrażając rozwiązania, które uniemożliwią dopuszczenie do podobnych nieprawidłowości'' – mówił wiceminister aktywów państwowych.
Źródło: Ministerstwo Aktywów Państwowych
