Biden wzywa do "ciągłej czujności" w celu utrzymania demokracji
![Joe Biden](https://prawy.pl/thumb/1000x563/uploads/images/joe-biden-presidential-portrait-1716719687.jpg)
Prezydent Joe Biden wygłosił w sobotę przemówienie inauguracyjne w Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych, pochylając się nad tematami dotyczącymi znaczenia ochrony demokracji.
Przemawiając w słoneczny wiosenny poranek na odkrytym stadionie wypełnionym kadetami, ich rodzinami i przyjaciółmi, Biden nazwał klasę absolwentów "strażnikami amerykańskiej demokracji" i podkreślił, że utrzymanie wolności wymaga "ciągłej czujności".
"Nic nie jest gwarantowane, jeśli chodzi o naszą demokrację w Ameryce" - ostrzegł Biden.
Biden nigdy nie wymienił byłego prezydenta Donalda Trumpa z nazwiska. Ale jego nacisk na obowiązek, demokrację i ochronę konstytucji miał wyraźny podtekst polityczny i podkreślał główne przesłanie jego kandydatury na reelekcję.
Biden powiedział klasie 2024, że będą musieli stawić czoła wyzwaniom w swojej karierze, zwłaszcza w czasach, gdy coraz więcej wymaga się od członków służby. Zachęcał ich jednak, by trzymali się przysięgi, którą składali jako zasady przewodnie przez całe życie, w tym zobowiązania do służenia nie partii politycznej czy prezydentowi, ale do obrony konstytucji i przeciwko wszystkim wrogom, zagranicznym i wewnętrznym.
"Musicie zapewnić nam wolność w tych czasach, jak nigdy dotąd" - powiedział Biden.
Prezydent poruszył szereg globalnych wyzwań stojących obecnie przed krajem - od wojny na Ukrainie po kryzys humanitarny w Strefie Gazy. Powtórzył swoje zobowiązanie, aby nie umieszczać amerykańskich butów na ziemi na Ukrainie, ale podkreślił, że Stany Zjednoczone będą nadal wspierać swojego sojusznika w walce z Rosją. "Nie odejdziemy" - powiedział Biden.
Biden rozpoczął swoje przemówienie w sobotę, mówiąc o założeniu West Point i o tym, jak Brytyjczykom nie udało się zdobyć rzeki Hudson podczas wojny o niepodległość, co wywołało głośny aplauz publiczności. Pogratulował kadetom armii zwycięstwa nad marynarką wojenną - przy kolejnych entuzjastycznych oklaskach - i zażartował, że jako licealista chciał iść do Akademii Marynarki Wojennej, ale nie miał szans na dostanie się.
Źródło: POLITICO