Macron otwiera Ukrainie drzwi do „neutralizacji” rosyjskich baz

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że Ukraina powinna mieć swobodę uderzania w cele wewnątrz Rosji w odpowiedzi na bezpośrednie zagrożenie atakiem, wkraczając w debatę, która dzieli sojuszników Kijowa.

„Musimy pozwolić [Ukraińcom] zneutralizować obiekty wojskowe, z których wystrzeliwane są pociski, ale nie inne cele cywilne lub wojskowe. Robiąc to, nie prowadzimy eskalacji” - powiedział we wtorek, przemawiając u boku kanclerza Niemiec Olafa Scholza.

Scholz był bardziej ostrożny, mówiąc, że użycie przez Ukrainę zachodniej broni „musi zawsze mieścić się w ramach prawa międzynarodowego”.

Komentarze obu przywódców są częścią szerszej debaty, która wstrząsa zachodnimi sojusznikami Ukrainy.

Dwie najbardziej drażliwe kwestie w porządku obrad wtorkowego spotkania ministrów obrony UE w Brukseli dotyczyły tego, czy Ukraina powinna mieć możliwość użycia przekazanej broni do uderzenia na terytorium Rosji oraz czy sojusznicy Ukrainy powinni wysłać własne wojska do tego kraju, aby przyspieszyć szkolenie ukraińskich rekrutów - pomysł zgłoszony przez Macrona.

Kraje UE są głęboko podzielone w obu kwestiach, powiedział we wtorek dziennikarzom wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych Josep Borrell.

Zniesienie ograniczeń dla zachodniej broni jest „decyzją do podjęcia przez każde państwo członkowskie. To ich odpowiedzialność. Nikt nie może zmusić państwa członkowskiego do zniesienia tych ograniczeń” - powiedział.

To nie tylko problem Unii Europejskiej. Prezydent USA Joe Biden również znajduje się pod presją Kongresu, aby odpowiedzieć na prośby Kijowa i wyraźnie zezwolić Ukrainie na uderzanie w cele w Rosji za pomocą przekazanej broni.

Ukraina wskazuje, że brak takiej możliwości pozwala Rosji na spokojne gromadzenie sił do ataków, które obecnie mają miejsce na północ od jej drugiego miasta Charkowa, a ograniczenie możliwości zestrzeliwania samolotów przelatujących nad terytorium Rosji ułatwia im przeprowadzanie nalotów bombowych, takich jak ten, który wysadził w powietrze megastore w Charkowie, zabijając kilkanaście osób.