Pierwsza kobieta w Meksyku została prezydentem

0
0
11
Claudia Sheinbaum Pardo
Claudia Sheinbaum Pardo / Autorstwa EneasMx - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=67654404

Pierwsza kobieta w Meksyku przełamała polityczny szklany sufit. Zrobiła to stając się pierwszą kobietą na stanowisku prezydenta Meksyku.

To przełomowy moment zarówno dla Meksyku, jak i dla niej samej - Claudii Sheinbaum. Polityczka była już pierwszą kobietą-burmistrzem w Meksyku. Teraz  zajmie Pałac Narodowy, zastępując ustępującego prezydenta Andresa Manuela Lópeza Obradora.

Bez względu na to, jak jeszcze rozwinie się jej kariera, zawsze będzie kobietą, która zdołała przełamać szklany sufit w meksykańskiej polityce. Z uwagi na głęboko zakorzeniony w tym kraju  patriarchat nie jest to mały wyczyn.

 

Prezydent López Obrador i jego zwolennicy nazywają to „czwartą transformacją” lub „4T”, ponieważ stawiają  na równi z trzema transformacjami w historii Meksyku: uzyskaniem niepodległości w 1810 roku, wojną reformatorską (i rozdziałem kościoła i państwa) z 1858 roku i rewolucją meksykańską w 1910 roku.

 

„Istotą tej transformacji jest oddzielenie władzy gospodarczej od władzy politycznej” – powiedziała Claudia Sheinbaum w wywiadzie dla BBC. Dla obywateli tego kraju oznacza to ,,więcej praw, państwo opiekuńcze, edukację, zdrowie, dostęp do mieszkań i że płaca życiowa jest prawem, a nie przywilejem" - dodała.

 

Claudia Sheinbaum nie odcina się programów, które realizował jej poprzednik prezydent López Obrador, zobowiązała się nawet do ich podwojenia. Jej propozycja  spodobała  się wyborcom i zapewniła jej zwyciestwo w wyborach.

 

Claudia Sheinbaum pochodzi z rodziny żydowskiej, której dziadkowie ze strony matki uciekli z Holokaustu, Mówi płynnie po angielsku, zrobiła doktorat w Kalifornii. Przed wejściem do polityki była doświadczonym naukowem ds. środowiska.

 

Jednak pomimo, że niektórzy komentatorzy w Meksyku oczekują, że będzie niewolniczo podążać za tropem swojego popularnego poprzednika, to niekoniecznie  tak się stanie.

 

Ustępujący prezydent López Obrador też twierdzi, że nie ma zamiaru wtrącać się w administrację swojej następczyni i  że niecierpliwością czeka na emeryturę na swoim ranczu w południowym stanie Chiapas.

 

Meksykanie oczekują od nowej pani prezydent wzmozonych działań w zakresie poprawy bezpieczeństwa, szczególnie walki  z brutalną przestępczością narkotykową, która w Meksyku jest ogromnym problemem .

 

 

Źródło: BBC

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną