IDF mówi to rodzinom izraelskich zakładników
Siły Obronne Izraela twierdzą, że ich przedstawiciele poinformowali rodziny czterech zakładników przetrzymywanych w Gazie, „że już nie żyją”.
IDF oświadczyło, że powiedziało rodzinom Chaima Periego, Yorama Metzgera, Amirama Coopera i Nadava Popplewella, „którzy zostali brutalnie uprowadzeni do Strefy Gazy 7 października, że już nie żyją, a ich ciała są przetrzymywane przez terrorystę Hamasu organizacja."
IDF stwierdziła, że decyzja o stwierdzeniu śmierci czterech zakładników opierała się na informacjach wywiadowczych i została potwierdzona przez komisję ekspertów Ministerstwa Zdrowia, w porozumieniu z Ministerstwem Wyznań Religijnych i Naczelnym Rabinem Izraela.
Główny rzecznik IDF, kontradmirał Daniel Hagari, powiedział: „Ich bliscy zostali zabici kilka miesięcy temu podczas niewoli Hamasu w Gazie, a ich ciała nadal są przetrzymywane przez Hamas. Oceniamy, że cała czwórka zginęła, gdy byli razem w rejonie Khan Younis podczas tamtejszej operacji przeciwko Hamasowi”.
W maju Hamas poinformował, że Popplewell, obywatel izraelsko-brytyjski, zmarł w wyniku odniesionych ran po ataku izraelskich myśliwców na jego miejsce przetrzymywania ponad miesiąc wcześniej.
Minister izraelskiego gabinetu wojennego i przewodniczący Izraelskiej Partii Jedności Narodowej Benny Gantz przesłał w poniedziałek kondolencje rodzinom osób uznanych za zmarłych, stwierdzając na swoim kanale Telegram, że wiadomość ta „była bolesnym przypomnieniem naszego najwyższego moralnego obowiązku, jakim jest kontynuowanie walki z terroryzmem i zrobić wszystko, aby jak najszybciej wrócić wszystkich zakładników do domu, nawet za bolesną cenę”.
Ostatnie zgony prawdopodobnie zwiększą presję na izraelskich przywódców, aby zabezpieczyli propozycję zawieszenia broni przedstawioną w zeszłym tygodniu przez prezydenta USA Joe Bidena.
Źródło: Redakcja