Zwolennicy zielonej rewolucji żądają wprowadzenia podatku od konsumpcji

Bogaci ludzie we wszystkich krajach muszą płacić więcej za walkę z kryzysem klimatycznym, czy to poprzez podatki, czy opłaty konsumpcyjne, powiedział jeden z architektów porozumienia paryskiego.

Istnieje coraz większa zgoda co do potrzeby wprowadzenia pewnego rodzaju globalnego podatku majątkowego, a Brazylia, która będzie gospodarzem szczytu klimatycznego Cop w przyszłym roku, jest jego entuzjastycznym zwolennikiem.

W międzyczasie biedne kraje walczą o pozyskanie około 1 biliona dolarów  rocznie zewnętrznego finansowania potrzebnego, aby pomóc im ograniczyć emisje i poradzić sobie ze skutkami kryzysu klimatycznego.

Inną propozycją jest opłata za częste loty, ponieważ najbogatsi ludzie mają tendencję do odbywania znacznie większej liczby lotów - na przykład w każdym roku około połowa ludzi w Wielkiej Brytanii nie lata. Laurence Tubiana, dyrektor generalny Europejskiej Fundacji Klimatycznej, powiedział, że opłata mogłaby być ukierunkowana na miejsca w klasie biznes i pierwszej.

Inne możliwe źródła przychodów obejmują podatek węglowy od żeglugi międzynarodowej, który według badań Banku Światowego mógłby przynieść miliardy bez zakłócania globalnego handlu. Podatki od paliw kopalnych również mogłyby odegrać pewną rolę.

Najbogatszy 1% ludzi na świecie jest odpowiedzialny za większą emisję gazów cieplarnianych niż 66% na drugim końcu skali, a mimo to doświadcza niewielkiej podatności na wstrząsy klimatyczne, które powodują cierpienie i śmierć, głównie wśród biedniejszych ludzi.

Tubiana powiedziała: „Ta nierówność jest prawdziwa nie tylko między krajami rozwiniętymi a rozwijającymi się, ale w obrębie każdego kraju - 1% bogatych Chińczyków, lub 1% bardzo bogatych Hindusów, lub obywateli USA - mają styl życia, który jest bardzo, bardzo podobny, pod względem nadmiernej konsumpcji. Stąd bierze się ślad węglowy”.

W wywiadzie dla Guardiana stwierdziła, że brak zajęcia się tymi nierównościami może zaszkodzić akceptacji społecznej dla środków niezbędnych do rozwiązania kryzysu klimatycznego. „Jeśli chcemy uniknąć prawdziwego konfliktu, musimy z góry umieścić element sprawiedliwości społecznej. Uzasadnione jest mówienie o opodatkowaniu, z ogromnymi elementami wpływu na klimat i potrzebą zmobilizowania większych funduszy, aby zareagować na przejście [na gospodarkę niskoemisyjną] i adaptację [do skutków ekstremalnych warunków pogodowych]”.

Tubiana jest współprzewodniczącą Międzynarodowej Grupy Zadaniowej ds. Podatków (ITTF), inicjatywy kierowanej przez rządy Barbadosu, Francji i Kenii, powołanej na zeszłorocznym szczycie klimatycznym ONZ w celu zbadania pomysłów na zebranie potrzebnych kwot.