Prezydent USA Joe Biden powiedział, że  izraelski  premier Benjamin Netanjahu dał ludziom „wszelkie powody”, aby sądzić, że przedłuża wojnę w Gazie  , aby ocalić swoją karierę polityczną.

Uwagi Bidena, opublikowane we wtorek w wywiadzie dla magazynu Time, odzwierciedlają opinie regularnie wyrażane przez analityków i zachodnich urzędników, sugerujące, że Netanjahu wierzy, że kontynuowanie wojny najlepiej przysłuży się jego losowi politycznemu.

„Ludzie mają wszelkie powody, aby wyciągnąć taki wniosek” – powiedział Biden, chociaż zaledwie dzień wcześniej jego administracja zrzuciła winę za opóźnienie zawieszenia broni bezpośrednio na Hamas.

Netanjahu, najdłużej urzędujący przywódca Izraela, stoi na czele koalicji obejmującej partie skrajnie prawicowe. Przywódcy tych partii wyrazili poparcie dla przymusowego wysiedlenia Palestyńczyków  ze Strefy Gazy do Egiptu i ponownego zajęcia enklawy, w tym ponownego założenia osiedli.

Po krótkim odejściu ze stanowiska Netanjahu powrócił do władzy w grudniu 2022 r., przewodząc koalicji sześciu partii prawicowych.

W 2023 r. Biden wykonał rzadkie posunięcie, aby bezpośrednio wmieszać się w izraelską debatę na temat zmiany Sądu Najwyższego dokonanej przez Netanjahu, sugerując, że osłabi ona izraelską demokrację.

Remont został przyćmiony przez izraelską wojnę ze Strefą Gazy i eskalację napięć w regionie, ale we wtorek Biden powrócił do tematu.  

„I przytoczyłbym to [sic!] jako – zanim zaczęła się wojna, atak, jaki otrzymał od izraelskiego wojska za chęć zmiany konstytucji [sic!] – zmienić sąd” – powiedział Biden – „jest to więc wewnętrzna debata krajowa to wydaje się nie mieć żadnego skutku.”

Według doniesień ze spotkania z izraelskimi prawodawcami Netanjahu wydaje się popierać pierwszą fazę propozycji Bidena, ale stwierdził, że Izrael zastrzega sobie prawo do zniszczenia zdolności wojskowych i rządowych Hamasu na późniejszych etapach porozumienia. 

Takie stanowisko sugeruje, że Izrael waha się przed wznowieniem walk, zwłaszcza że Hamas nadal ma bojowników w polu, a jego najwyżsi rangą wojskowi w Gazie nie zostali zabici przez Izrael.

„Propozycja pozwala Izraelowi zachować prawo do wznowienia walk w dowolnym momencie, gdy Izrael wyczuje, że negocjacje są daremne” – podało WSJ.