Niemiecki polityk nt. polskiego żołnierza: "Bohater, który oddał życie w obronie Europy"

W czwartek w mediach pojawiła się informacja o śmierci żołnierza 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Jeden z imigrantów ranił nożem 21-letniego szeregowego Mateusza Sitka. Atak miał miejsce 28 maja w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Z początku pojawiały się informacje dotyczące zatrzymania dwóch żołnierzy, którzy posługiwali się bronią. 

Niemiecki polityk nt. polskiego żołnierza: "Bohater, który oddał życie w obronie Europy"

Na ten temat w mediach społecznościowych wypowiedział się Tomasz Froelich, zastępca szefa młodzieżówki AfD. Jak przyznał Mateusz Sitek był bohaterem i zginął broniąc Europy. 

"To Mateusz Sitek, polski żołnierz, który podczas obrony granicy polsko-białoruskiej został dźgnięty nożem przez migranta przyczepionym do kija. Wczoraj zmarł z powodu ran. Miał zaledwie 21 lat. Bohater, który oddał życie w obronie Europy"
-czytamy w jego wpisie na portalu X (dawniej Twitter). 

Pod koniec dopisał hasło "Żegnaj bohaterze!" oraz dodał hashtag "MuremZaPolskimMundurem".

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie media informują o trudnej sytuacji na granicy i agresji imigrantów. Aktualnie jeden z funkcjonariuszy Straży Granicznej, który zaatakowany został konarem znajduje się obecnie w szpitalu z obrażeniami głowy, a jego stan określa się jako poważny. Ponadto imigranci zaatakowali też patrole policyjne uszkadzając przy tym dwa samochody. 

Kilku żołnierzy w rozmowie z Telewizją Republika wypowiedziało się niedawno na temat zaistniałej sytuacji. Strzegą oni granicy z Białorusią od jakiegoś czasu. 

 "Rozmowy odbyły się przed skutkami tragicznych wydarzeń, do których dochodziło w ostatnich dniach. Obraz, który wyłania się z relacji polskich żołnierzy, jest szokujący"

-czytamy. 

Jeden z żołnierzy ujawnił, że przełożeni nie ułatwiają im pracy. "Ciągle jesteśmy opieprzani za swoje działania" -dodawał.