Ministerstwo zdrowia w Strefie Gazy: Izraelska akcja ratowania zakładników zabiła 274 Palestyńczyków
Zarządzane przez Hamas ministerstwo zdrowia w Strefie Gazy twierdzi, że izraelski nalot na obóz dla uchodźców - który doprowadził do uratowania czterech zakładników - zabił 274 osoby, w tym dzieci i innych cywilów.
W sobotę siły Izraela, wspierane przez naloty, stoczyły intensywne bitwy z Hamasem w obozie dla uchodźców Nuseirat i jego okolicach, uwalniając jeńców.
Noa Argamani, 26 lat, Almog Meir Jan, 22 lata, Andrei Kozlov, 27 lat i Shlomi Ziv, 41 lat, którzy zostali uprowadzeni z festiwalu muzycznego Nova 7 października, zostali odesłani do Izraela.
Izraelskie wojsko szacuje, że w operacji zginęło mniej niż 100 osób.
Jednak najnowsze dane z ministerstwa zdrowia w Strefie Gazy, zarządzanego przez Hamas, jeśli zostaną potwierdzone, sprawią, że będzie to jeden z najbardziej śmiercionośnych dni konfliktu.
Mieszkańcy gęsto zaludnionego obszaru opisywali przerażenie związane z intensywnym bombardowaniem i ciężkim ostrzałem.
Jeden z mężczyzn, Abdel Salam Darwish, powiedział BBC, że był na targu kupując warzywa, gdy usłyszał myśliwce z góry i odgłosy strzelaniny.
„Potem ciała ludzi były w kawałkach, porozrzucane na ulicach, a krew plamiła ściany” - powiedział.
Powrót zakładników do ich rodzin wywołał radość w Izraelu, a światowi przywódcy, w tym prezydent USA Joe Biden, z zadowoleniem przyjęli wiadomość o ich uwolnieniu.
Jednak narastała krytyka śmiertelnych kosztów operacji w Strefie Gazy, a szef spraw zagranicznych Unii Europejskiej Josep Borrell powiedział, że potępił ją „w najostrzejszych słowach”.
„Doniesienia ze Strefy Gazy o kolejnej masakrze ludności cywilnej są przerażające” - napisał na X.
Izraelski minister powiedział, że zamiast potępić Hamas za ukrywanie się za cywilami, UE potępiła Izrael za ratowanie swoich obywateli.
Źródło: BBC