Janusz Kowalski rozstał się z Suwerenną Polską
Janusz Kowalski poinformował na portalu X, że już nie jest członkiem Suwerennej Polski. Nie napisał czy podpisał deklarację członkowską i jest teraz członkiem Prawa i Sprawiedliwości, a jedynie poinformował: "Teraz skupiam się na merytorycznej pracy w Klubie Parlamentarnym PiS" - napisał polityk. Jak podała Wirtualna Polska, decyzja posła Kowalskiego jest wynikiem konfliktu polityka z Patrykiem Jakim, który kieruje formacją w zastępstwie za Zbigniewa Ziobrę.
"Dziś przestaję być członkiem Suwerennej Polski. Złożyłem rezygnację. O Koleżankach i Kolegach z Suwerennej Polski zawsze wypowiadać się będę w samych superlatywach. Teraz skupiam się na merytorycznej pracy w Klubie Parlamentarnym PiS i Parlamentarnym Zespole Proste Podatki" — napisał na swoim profilu parlamentarzysta.
Portal DoRzeczy ujawnił treść wiadomości, jaką Janusz Kowalski wysłał do posłów Suwerennej Polski. "W związku z prowadzonymi przez Patryka Jakiego negocjacjami z PiS chciał się dziś ze mną spotkać. Pierwszy raz de facto po pół roku. Jednakże składam dziś swoją rezygnację z członkostwa w SP. Mam poczucie wykonania ciężkiej pracy. Zawsze Was będę wspierał i bronił. Możecie na mnie liczyć. Moją jedyną informacją będzie wpis na X – o koleżankach i kolegach będę mówił tylko dobrze" — napisał odchodzący z Suwerennej Polski poseł.
Janusz Kowalski, prawnik z zawodu, jest posłem od 2019 roku. Pochodzi z Opola i z tego okręgu dwukrotnie uzyskał mandat. W latach 2019-2021 był wiceministrem aktywów państwowych oraz pełnomocnikiem rządu do spraw. reformy nadzoru właścicielskiego nad spółkami Skarbu Państwa w rządzie Zjednoczonej Prawicy. Z kolei w latach 2022-2023 był sekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Jarosław Kaczyński o połączeniu z Suwerenną Polską
O możliwym połączeniu się Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski mówił ostatnio Jarosław Kaczyński. Natomiast dziennikarz Onetu Andrzej Stankiewicz w podcaście "Stan Wyjątkowy" ujawnił, że PiS jesienią może zorganizować "zjazd zjednoczeniowy" z Suwerenną Polską. Jarosław Kaczyński ma być zainteresowany przeciągnięciem polityków, których nie da się jasno powiązać z aferą w Funduszu Sprawiedliwości.
Źródło: WP.pl, media