Płużański: Mordercy Wyklętego z Virtuti (FELIETON)

1
0
4
Marian Bernaciak
Marian Bernaciak / Tadeusz Płużański

Zginął w walce z komunistami 24 czerwca 1946 r. Jego mordercy do dziś nie zostali pozbawieni Virtuti Militari. Mjr Marian Bernaciak ps. "Orlik" - podporucznik rezerwy Wojska Polskiego, uczestnik wojny obronnej 1939 r., legendarny dowódca ZWZ-AK-WiN Inspektoratu Puławy, wcześniej wielokrotnie uciekał Sowietom.

„Zwracamy się z apelem do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Andrzeja Dudy o odebranie Orderów Virtuti Militari żołnierzom reżimu komunistycznego odznaczonym za udział w akcji przeciwko polskiemu podziemiu niepodległościowemu, w wyniku której poniósł śmierć mjr Marian Bernaciak ps. Orlik” – petycję takiej treści podpisało od 2016 r. w sumie kilkadziesiąt tysięcy osób, szereg organizacji społecznych, m.in. Fundacja „Łączka”. Mimo to do dziś tak oczywistego postulatu nie udało się zrealizować.
Przypomnijmy, major Marian Bernaciak, dowódca AK-WiN zginął 24 czerwca 1946 r. we wsi Piotrówek (woj. mazowieckie) po walce z Korpusem Bezpieczeństwa Wewnętrznego (odpowiednik wojsk wewnętrznych NKWD). I to właśnie pięciu morderców z KBW otrzymało Virtuti Militari za zlikwidowanie „bandyty” Bernaciaka.

1 czerwca 2018 r. - VM otrzymał mjr Marian Bernaciak. Dokładnie rzecz biorąc, Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari został mu przyznany 1 czerwca 1945 r. rozkazem nr 319 Delegata Sił Zbrojnych na Kraj. 73 lata później przekazania dokonał szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie na ręce Wandy Piotrowskiej, siostry „Orlika”.

Warto przywołać, że Order Virtuti Militari – „Męstwu Żołnierskiemu” na polu bitwy ustanowił w czerwcu 1792 r. król Stanisław August Poniatowski, aby uczcić zwycięskie starcie z Rosjanami pod Zieleńcami. Jako pierwsi odznaczeni zostali m.in. Tadeusz Kościuszko i ks. Józef Poniatowski. Virtuti zostało przywrócone w niepodległej RP w 1919 r., a w 1944 r. zawłaszczone przez komunistów.
I dziś okazuje się, że mordercy „Orlika” z KBW, orderów Virtuti Militari – nawet pośmiertnie - nie stracą. Powód? Głowa państwa może to najwyższe polskie odznaczenie bojowe odebrać tylko po konsultacji z kapitułą orderu VM. A prezydent Andrzej Duda przez cały okres swojego urzędowania kapituły nie uzupełnił. Pytanie – dlaczego? Mógł to zrobić jeszcze kilka lat temu, kiedy żył gen. Janusz Brochwicz-Lewiński, ps. Gryf i gen. Tadeusz Bieńkowicz, ps. Rączy. Teraz jest to już niemożliwe, bo obaj bohaterowie nie żyją.

Tadeusz Płużański

Źródło: TP

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną