Hiszpanie protestują przeciwko masowej turystyce. W czym przeszkadzają im turyści?

0
0
0
Pamiątki
Pamiątki / Pixabay

Tysiące Hiszpanów zjedzie do Malagi, by zaprotestować przeciwko masowej turystyce. Demonstranci z popularnych miejsc, takich jak Granada i Sewilla, dołączą do protestu w gniewie z powodu braku mieszkań.

Oczekuje się, że tysiące ludzi z całej południowej Hiszpanii wyjdzie w sobotę na ulice Malagi w ramach ostatniego z serii protestów przeciwko masowej turystyce.

Demonstranci z popularnych andaluzyjskich miast Granada, Sewilla i Kadyks dołączą do innych w śródziemnomorskim mieście po niedawnych protestach na Wyspach Kanaryjskich i Balearach, a kolejny zaplanowano tydzień później w Barcelonie.

W związku z tym, że w tym roku liczba odwiedzających Hiszpanię ma przekroczyć 100 milionów, co stanowi ponad dwukrotność populacji kraju, nawet w branży turystycznej rośnie poczucie, że sytuacja osiągnęła punkt krytyczny.

Skargi dotyczą zarówno nasycenia przestrzeni publicznej i udogodnień, takich jak transport publiczny, jak i wymierania lokalnych firm, ale sednem problemu są mieszkania. Wysoce lukratywny handel apartamentami turystycznymi pochłonął zasoby mieszkaniowe, wypędził lokalnych mieszkańców i wydrążył historyczne obszary miejskie.

Źródło: Guardian

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną