Utknęli na szczycie góry! Słowacy uratowali Polaków
Na Gerlachu utknęli Polacy, którzy nie mogli zejść z góry. Pomogli im słowaccy ratownicy.
Ratownicy Horskiej Zachrannej Służby musieli użyć helikoptera, by pomóc Polakom, którzy w piątek wieczorem utknęli pod szczytem Gerlacha. Chodziło o dwie kobiety i jednego mężczyznę.
Śmigłowiec HZS przetransportował dwie osoby do schroniska Dom Śląski w Dolinie Wielickiej. Trzecia osoba została przewieziona do Starego Smokowca. Wszyscy później zostali przewiezieni do siedziby Horskiej Zachrannej Służby w Starym Smokowcu.
Jak ustalono, turyści chcieli wejść na najwyższy szczyt Tatr tzw. Drogą Tatarki. Niestety udało im się dojść tylko około 150 metrów poniżej Przełęczy Tetmajera, znajdującej się pomiędzy Zadnim Gerlachem a szczytem głównym. Silne ochłodzenie, wyczerpanie i zbliżająca się noc spowodowała, że musieli przerwać dalszą wspinaczkę. Wezwali na pomoc słowackich ratowników.
Gerlach jest najwyższym szczytem w Tatrach (wznosi się na 2655 m n.p.m.) oraz w całych Karpatach. Znajduje się w całości po słowackiej stronie. Co ważne, nie ma na ten szczyt szlaków turystycznych. Mogą wchodzić na niego tylko wykwalifikowane osoby. Inne muszą być prowadzone przez przewodników wysokogórskich ze specjalnymi uprawnieniami.
Źródło: rmf24
