Klinsky: Zamach na Trumpa. Czy polska prawica ma się czego bać? (FELIETON)

0
0
17
Donald Trump
Donald Trump / https://thevikingnews.com/5151/news/trump-to-rerun-in-2024-presidential-election/

Zamach na byłego prezydenta Donalda Trumpa to już kolejny taki atak na prawicowego polityka. Wcześniej zaatakowany został premier Słowacji Robert Fico.

Te dwa ataki łączy zresztą dużo więcej niż fakt, że obaj polityce w przestrzeni publicznej są identyfikowani z prawicowymi poglądami. W obu wypadkach sprawcami byli lewacy. Juraj Cintula, 71-letni pisarz, który strzelał do Fico, był jednym z twórców komitetu „Przeciw przemocy” (sic!). Organizacja odwołuje się do tradycji ruchu „Obywatelstwo Przeciwko Przemocy”, który w 1989 roku wspierała „przemiany demokratyczne” na Słowacji. Aksamitna rewolucja, podobnie jak w Polsce, pozwoliła komunistom na łagodną transformację ustrojową i częściowe pozostanie przy władzy. W nowym „niekomunistycznym” rządzie znalazło się dziesięciu komunistów, czterech reprezentantów stronnictw sojuszniczych i siedem osób bezpartyjnych. Można więc powiedzieć, że Cintula nawiązywał do tradycji przypominającej Unię Wolności/Koalicję Obywatelską.

Z kolei za zamachem na Donalda Trumpa stał 20-letni Thomas Matthew Crooks z Bethel Park w Pensylwanii. Media szybko podały, że był republikaninem, bo tak opisuje go rejestr wyborców. Wiadomo jednak, że przekazał 15 dolarów na ActBlue, komitet wspierający Demokratów w czerwcu 2021 roku, który wspiera lewicowe organizacji.

Już mówi się o pewnej tendencji na świecie polegającej na atakowaniu prawicowych polityków. Już to powinno dać do myślenia prawicy w Polsce, zwłaszcza że w naszym kraju narasta nagonka na nich. Po dojściu do władzy Koalicji 13 grudnia politycy dawnej partii rządzącej, Zjednoczonej Prawicy są przedstawiani jako przestępcy. Media ukazują codziennie „przekręty” i „nadużycia” z nimi związane, choćby takie, jak duże wydatki Daniel Obajtka, szefa Orlenu. Problem jest jednak nie tyle w tym, że Obajtek mógł nadużywać służbowej karty kredytowej, co w tym, że tak zapewne robili wszyscy jego poprzednicy. O tym już jednak te media milczą.

W ten sposób powstaje jednak obraz prawicy jako mafii, wobec której wszystkie kroki są usprawiedliwione, z zabójstwem włącznie. Po zamachu na Trumpa także polscy politycy i dziennikarze powinni wyciągnąć wnioski i powściągnąć język, być bardziej oględnym w wyrokach i ostrożnym. Zapewne jednak tego nie zrobią, bo mają w tym swój interes.

Inną kwestią jest także możliwy udział polityków i służb w ataku na Trumpa. Były prezydent USA, podobnie jak Andrzej Duda, jest ochraniany przez służby podległe władzy reprezentującej inny obóz polityczny. Już docierają do mediów niepokojące doniesienia, że Secret Service zlekceważyło doniesienia świadków o tym, że na wiecu Trumpa chodzi uzbrojony człowiek. Osoba postronna miała mu zwracać uwagę, żeby nie wchodził na dach budynku. Stamtąd padły strzały. Powstaje pytanie, czy naprawdę doszło do zaniedbań, czy też może wręcz pozwolono na to, by zamachowiec mógł uderzyć.

Wiadomo, że prezydent Andrzej Duda nie ufa swojej ochronie ze Służby Ochrony Państwa, która zdradziła go, wprowadzając policję na teren pałacu prezydenckiego i umożliwiając aresztowanie jego gości: Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Czy funkcjonariusze ci będą gotowi oddać życie za prezydenta? Tego nie wiadomo, ale wydaje się zaniedbaniem, że PiS nie powołał specjalnej służby ochrony prezydenta podległej bezpośrednio jego kancelarii. Zapewne, gdyby taki pomysł się pojawił i tak by go storpedował, bo to by wzmocniło Dudę, a Kaczyński wolał go kontrolować. Nie przewidział jednak, że nie będzie zawsze rządzić.

Odpowiadając jednak na tytułowe pytanie, należałoby powiedzieć, że istnieje realne zagrożenie dla polskich polityków prawicowych. Władza, która przeprowadza na nich nagonkę, robi to nie po to, by dbać o ich bezpieczeństwo. Wściekłe ataki mediów usprawiedliwią wszystko. Nie można wykluczyć, że pojawi się więcej takich osób jak Ryszard Cyba, który po naoglądaniu się telewizji, chciał zamordować Jarosława Kaczyńskiego. Nie wiadomo też, co zrobią służby, jeśli nawet takie osoby zidentyfikują.

 

 

Donald Trump zamach na Trumpa

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną