Niepokojące informacje z Polski. "Grozi nam..."
Przemysł w naszym kraju zależna jest od cen energii. Energia ta zużywana jest u nas w bardzo dużych ilościach. Czy my płacimy za prąd najwięcej w Europie? Na ten temat wypowiedział się jeden z ekspertów, który nie ma dobrych wieści. "Grozi nam katastrofa" - mówił.
Na temat polityki energetycznej w Polsce wypowiedział się niedawno ekespert Robert Tomaszewski. Jak przyznał prąd w Polsce jest bardzo drogi, gdyż nasz kraj ma jedną z najwyższych stawek hurtowych za energię elektryczną w całej Unii Europejskiej. Dodał, że zależy to przede wszystkim od uzależnienia od węgla. Zaznaczył, że Polskę czeka niemała katastrofa.
"Można więc powiedzieć, że znajdujemy się na szybkiej drodze do katastrofy. W dodatku Polska na tle Europy w kwestiach energetycznych nadal jest w tyle. Od wielu lat mówi się w Polsce o budowie atomu, ale niewiele zrobiono w tej kwestii. Zarówno poprzedni rząd, jak i obecny, mam wrażenie, nie mają na to pomysłu"
-powiedział w rozmowie z mediami ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.
Jak się okazuje nawet statystyki nie wychodzą najlepiej. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego poziom wskaźnika PMI wskazał na spadek produkcji i nowych zamówień. Ponadto wiele przedsiębiorstw musi teraz mierzyć się z słabym popytem.
"Komentarz S&P wskazuje, że zapasy gotowych produktów spadły szósty miesiąc z rzędu – sytuacja wraca do normy po akumulacji surowców i gotowych produktów z 2022-23. Mniejsze zapasy ułatwią wzrost produkcji w momencie przyspieszenia wzrostu gospodarczego"
-uważają ekonomiści PIE.