George Clooney na celowniku Rosji. Ma poważne kłopoty!
Fundacja George'a Clooneya i jego żony Amal, Clooney Foundation for Justice (CFJ), została uznana za "niepożądaną" przez rosyjską Prokuraturę Generalną. Rosyjskie władze oskarżają organizację o wspieranie "stowarzyszeń ekstremistycznych i organizacji terrorystycznych", oraz działanie na szkodę Rosji. CFJ, założona w 2016 roku, prowadzi działania związane z dochodzeniami w sprawie łamania praw człowieka, a jednym z jej priorytetów jest dokumentowanie zbrodni wojennych, w tym tych popełnionych na Ukrainie. Decyzja ta odbiła się szerokim echem, wzmacniając napięcia na linii Rosja-Zachód.
Prokuratura Generalna Rosji oskarżyła fundację Clooneya o wspieranie pseudopatriotów, którzy opuścili kraj oraz działanie na rzecz zakazanych stowarzyszeń. W oświadczeniu opublikowanym na mediach społecznościowych, wskazano, że CFJ podejmuje działania mające na celu "zdyskredytowanie Rosji". W związku z tym, fundacja ma zakaz jakiejkolwiek aktywności na terenie Rosji, a żadne krajowe banki ani firmy nie mogą z nią współpracować.
Ta decyzja wpisuje się w szerszy kontekst działań rosyjskich władz przeciwko organizacjom pozarządowym i instytucjom międzynarodowym, które są postrzegane jako zagrażające interesom państwa. Rosja od lat zwiększa presję na organizacje zagraniczne, które za każdym razem oskarża o ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju i wspieranie opozycji.
Fundacja Clooneya zyskała w ostatnich latach rozgłos dzięki swoim działaniom na rzecz praw człowieka i sprawiedliwości. CFJ jest zaangażowana w liczne inicjatywy, m.in. we współpracy z Wysokim Komisarzem Narodów Zjednoczonych do Spraw Praw Człowieka, American Bar Association oraz Microsoft Corporation. Jednym z jej najnowszych projektów jest dokumentowanie i dochodzenie zbrodni wojennych na Ukrainie, co stawia organizację w opozycji do rosyjskiej imperialistycznej narracji na temat konfliktu.
W czerwcu CFJ zapowiedziała, że będzie dążyć do pociągnięcia do odpowiedzialności rosyjskich propagandystów działających w Europie. To wywołało ostrą reakcję ze strony byłego prezydenta Rosji, Dmitrija Miedwiediewa, który z przekąsem skomentował inicjatywę Clooneya. W mediach społecznościowych stwierdził, że rosyjscy dziennikarze „znajdą go pierwsi” i zorganizują sobie "pogawędkę" z aktorem, odnosząc się do tytułu jednego z jego filmów.
Fundacja CFJ, założona przez George'a i Amal Clooneyów, od samego początku stawia sobie za cel walkę o sprawiedliwość na całym świecie, koncentrując się na przypadkach łamania praw człowieka, które często są pomijane przez międzynarodowe media. Organizacja ta odegrała kluczową rolę w nagłaśnianiu przypadków łamania praw człowieka, stając się jedną z najbardziej rozpoznawalnych instytucji w tej dziedzinie.
Rosyjski zakaz działalności CFJ można postrzegać jako część szerszej strategii władz, mającej na celu wyeliminowanie zagranicznych wpływów i organizacji, które mogą wspierać opozycję lub kwestionować działania rządu. Zakaz ten z pewnością nie wpłynie na działalność fundacji na arenie międzynarodowej, ale stanowi wyraźny sygnał ze strony Rosji, że każda organizacja, która podważa jej interesy, może spotkać się z ostrą reakcją.
Jerzy Mróz
