Komponent ukraiński w polskich szkołach. Co to jest i jak będzie wyglądała jego realizacja?
Od kilku miesięcy w mediach pojawia się hasło "komponent ukraiński", który miałby się pojawić w polskich szkołach. Co to jest i jak będzie wyglądała jego realizacja?
"Komponent ukraiński" to nic innego jak możliwość nauki języka ukraińskiego, historii i literatury ukraińskiej przez dzieci pochodzące z Ukrainy, a mieszkające w Polsce. W pierwszym kwartale 2024 r. roku pojawiły się informacje, że ten "komponent" pojawi się w polskich szkołach. Wielu Polaków taki pomysł uznało za kuriozalny. Obawiano się też zafałszowania historii np.w sprawach dotyczących zbrodni wołyńskiej. ak zatem "komponent ukraiński" będzie wyglądał w praktyce?
Ukraińskie dzieci w polskich szkołach
Minister edukacja Barbara Nowacka wyjaśniła, że ukraińskie dzieci przede wszystkim będą uczyły się w naszych szkołach według polskiego programu nauczania. I tu nastąpi spora zmiana, bo od inwazji Rosji na Ukrainę tj. od 2022 roku Ukraińcy mieli dowolność jeśli chodzi o edukację dzieci - mogły się one uczyć online w ukraińskich szkołach, chodzić do polskich placówek, lub nie uczyć się wcale. Teraz jednak także dla nich wejdzie obowiązek edukacyjny.
W przypadku niezastosowania się rodzicom grozić będzie postępowanie egzekucyjne i 100 zł grzywny, a od czerwca 2025 roku utrata prawa do korzystania z programu socjalnego 800 plus.
- informuje DoRzeczy.pl
Tym samym ukraińskie dzieci zostaną włączone do polskiego systemu edukacyjnego, a dzięki poznaniu polskiej historii, kultury i języka, zwiększy się ich integracja z Polakami. Co ciekawe jednak, Ministerstwo do tej pory nie wie ilu małych Ukraińców rozpocznie od września 2024 r. naukę w polskich szkołach. Szacunki MEN to 20-40 tys., a szacunki Ukraińców to aż 160 tys. dzieci.
Komponent ukraiński w polskich szkołach
Ukraińskie ministerstwo edukacji nie chciało, by ukraińskie dzieci uczyły się w polskim systemie:
"naszym priorytetem jest możliwość nauki języka ukraińskiego, literatury i historii Ukrainy. Dla uczniów ukraińskich preferowana jest nauka języka ukraińskiego jako rodzimego, nie jako drugiego, ze względu na różnice w metodach nauczania pierwszego i drugiego języka"*
Tymczasem polska minister wyjaśniła, że "komponent ukraiński" może funkcjonować jako zajęcia dodatkowe - poza polskim system edukacji:
Dzieci ukraińskie wreszcie będą włączone w system polski. Wszystkie, które są na terytorium RP, które pobierają 800 plus. Ale dodatkowo będą mogli, jeżeli będą mieli nauczycieli ukraińskich, skorzystać z tego, żeby na zasadach dobrowolności, finansowanej przez rząd ukraiński, mieć swoich nauczycieli i swoje zajęcia. Zajęcia z języka ukraińskiego, z historii, geografii, poza obowiązkowym systemem. Będą się uczyć naszej historii i – jeśli będą chciały, będą mieć te swoje zajęcia*
- podkreśliła.
Podobna sytuacja jest z Polakami, którzy mieszkają na emigracji. Zazwyczaj dzieci chodzą do lokalnych szkół, a w sobotę uczęszczają na zajęcia do polskiej szkółki. Jeśli więc analogicznie zostanie rozwiązana kwestia "komponentu" ukraińskiego to jest to zdrowa sytuacja.
źródło/cytaty: DoRzeczy.pl