Jak rząd utopił wielki projekt poprzedników

0
0
0
Odra
Odra / pixabay

Minął rok rządów Donalda Tuska. Wszyscy dokonują podsumowań. Warto w tym kontekście przypomnieć, jak zrezygnowano z wielkiej inwestycji, którym była poprawa żeglowności Odry.

Inicjatywa poprzedników

 

Rząd Zjednoczonej Prawicy kilka tygodni przed wyborami w 2023 r. przyjął "Krajowy Program Żeglugowy do roku 2030". Był to ambitny, niezwykle rozwojowy projekt polegający m.in. na poprawie żeglowności Odry. Przeznaczył na niego aż 2,3 mld zł, które miały pójść na inwestycje w rewitalizację istniejącej infrastruktury hydrotechnicznej oraz modernizację floty.

Ówczesny rząd chwalił się, że to jest to pierwszy tego typu dokument planistyczny dla sektora żeglugi śródlądowej. Miał on pozwolić m.in. na transport towarów drogami wodnymi, choć oczywiście aspekty turystyczne też zostały uwzględnione. Ten pierwszy cel dla gospodarki był jednak dużo ważniejszy. Chodziło o usunięcie tzw. „wąskich gardeł”.

Jak napisano na stronie rządowej: „Według prognoz po realizacji Programu (tj. po 2030 roku) ilość transportowanych ładunków może wzrosnąć nawet o 30% względem roku 2015. Prognozuje się, że największa ilość ładunków będzie transportowana Odrą, w szczególności na zapleczu portów morskich w Szczecinie i Świnoujściu. Podobny efekt widoczny będzie na Wiśle, gdzie transport ładunków potencjalnie odbywać się będzie na odcinku Toruń – Port Morski Gdańsk oraz w obsłudze portów morskich Gdynia i Elbląg”.

 

Antypolski ton władzy

 

Portalmorski.pl przytoczył słowa przedstawiciela nowego rządu Macieja Thorza z Ministerstwa Infrastruktury, który zapowiedział całkowite pogrzebanie tej inicjatywy: „Nie zamierzamy – z tego, co mi wiadomo – kontynuować budowy Polski mocarstwowej w oparciu o zwiększenie żeglowności na Odrze po to, żeby przemysłowo traktować rzeki. My do rzek podchodzimy z szacunkiem i chcemy je traktować podmiotowo jako dobro naturalne, które zostało nam dane i musimy je przekazać przyszłym pokoleniom”.

Przerażające jest, jak wiele głupot i antypolskich treści można zawrzeć w tak krótkiej wypowiedzi. Działanie mające na celu uatrakcyjnienie i usprawnienie polskiej gospodarki przedstawiciel władz nazywa „budową Polski mocarstwowej”, nadając tym słowom negatywne znaczenie! A przecież jako obywatele chcemy właśnie tego, żeby nasz kraj się rozwijał i był jak najpotężniejszy. Thorz podkreśla, że nie chce przemysłowo traktować rzek i podchodzić do nich przedmiotowo. Na tej samej zasadzie mógłby powiedzieć, że jest przeciwko rolnictwu, bo ono traktuje ziemię instrumentalnie, przeciwko budowie dróg, zabudowywania łąk, rozwijaniu miast itd.

Jest to wypowiedź skrajnie bezmyślna, wpisująca się w najgorszą retorykę skrajnych organizacji ekologicznych, dla których człowiek jest zagrożeniem. Nie jest to zresztą przypadek, bo słowa te zostały wypowiedziane podczas panelu dotyczącego zasobów wodnych, który odbył się w ramach XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Wypowiadał się tam też prezes WWF Polska Mirosław Proppé, któremu prawdopodobnie Thorz chciał się podlizać.

Może dlatego powiedział: „Priorytetem Ministerstwa Infrastruktury i całego rządu jest renaturyzacja wód, czyli przywracanie ciekom i zbiornikom wodnym – przekształconym przez działalność człowieka – stanu zbliżonego do naturalnego”. Najważniejsze nie jest bezpieczeństwo obywateli związane z możliwością powodzi, cele gospodarcze i turystyczne, a jedynie niszczenie tego, co udało się osiągnąć przez ostatnie dekady.
Co ciekawe, takie działania wpisują się też w realizację interesu Niemiec. Kraj ten od dawna dba o żeglowność na swoich rzekach, które pełnią ważne role transportowe i turystyczne. Nasz zachodni sąsiad z pewnością nie jest zainteresowany, aby wyrosła mu konkurencja na tym polu. Stąd przedstawiciele koalicji 13, z braku argumentów, muszą obśmiewać plany inwestycyjne jako „budowę Polski mocarstwowej” i powoływać się na ochronę środowiska. Poprzedni rząd nie zamierzał degradować rzek, ale przyjęty przez niego projekt zakładał też odpowiednią troskę o nie. To jednak nie ma żadnego znaczenia.

 

Najnowsza książka autora do kupienia tutaj

 

 

odra

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną