1000 dni wojny na Ukrainie. Słowa Hołowni wywołały prawdziwą burzę!
Marszałek Sejmu zamieścił post, w którym wyraża swoją solidarność z Ukrainą.
Szymon Hołownia napisał:
Tysiąc dni pełnoskalowej wojny.
Coraz silniejsi, coraz lepiej uzbrojeni i przygotowani u siebie - będziemy stali z Ukrainą przez kolejne dni, miesiące i jeśli trzeba lata.
Aż do zwycięstwa.
I o ile większość Polaków z całym sercem zaangażowała się w pomoc wschodniemu sąsiadowi, to z czasem uznano, że pomoc jest nadmierna - bowiem w znaczny sposób narusza nasze narodowe zasoby. Ponadto, często zamiast wdzięczności, Polska spotyka się z roszczeniową postawą. I tak w komentarzach zawrzało!
1000 dni dej,dej, dej
Dajcie wszystko ukrom którzy do dziś nie przeprosili za Wołyń.zacznijcie może w końcu coś dla Polski robić- wszyscy w tym Sejmie. Pomóc już dotarła do wszystkich powodzianom? Bo coś cicho o tym ostatnio 😢
Ukraina coraz silniejsza a my coraz biedniejsi 😮
1000 dni pogardy i roszczeniowej postawy!
Halooo.. puk puk.. kiedy wkoncu coś w sprawie Wołynia macie zamiar zrobić? Czekacie aż wszyscy świadkowie umrą żeby nie wskazali dołów śmierci? Bardzo nie ładnie ze strony marszałka, czas przestać udawać że niema sprawy!
1000dni rozdawania pieniadzy i sprzetu wojskowego po to aby nic nie oddali 👏👏
- pisano.
I na kilkadziesiąt tego typu komentarzy, zaledwie kilka było w tonie podobnym do wpisu Hołowni.