Tragedia w Belgii. Polka i dwójka dzieci zamordowani we własnym domu!

W sobotę rano (16.11.2024) policję zaalarmowała osoba z rodziny 40-latki, która zaniepokojona była brakiem kontaktu z kobietą. Na miejsce zamieszkania rodziny udała się policja. W mieszkaniu znajdował się 54-letni mężczyzna - jak się później okazało, partner ofiary - który długo nie chciał otworzyć drzwi. 

W domu znaleziono trzy zmarłe ofiary. Sprawa dotyczy 40-letniej kobiety i dwójki dzieci w wieku 13 lat i 1 roku. „ Najprawdopodobniej kobieta i najmłodsze dziecko zmarli w wyniku ran postrzałowych. Trwa ustalanie przyczyn śmierci trzeciej ofiary ” – podała prokuratura.

- informuje rtbf.be.

Jak ustalono do morderstwa najprawdopodobniej doszło w piątkowy wieczór. Na ten moment śledczy nie informowali o tym, jakiej narodowości jest mężczyzna, czy zamordowane dzieci były jego dziećmi oraz jaki jest stan psychiczny oskarżonego, czy też był on pod wpływem środków odurzających. 

Sprawę z pomocą laboratorium federalnej policji sądowej, ekspertem balistycznym i lekarzem medycyny sądowej prowadzi belgijska prokuratura.