Polski sportowiec nie żyje. Miał zaledwie 19 lat!
Jeleniogórski klub karate przekazał informację o śmierci jednego z zawodników.
Rafał Majda z Jeleniogórski Klub OYAMA - Perfect Karate napisał:
🥋🥋🥋🖤🖤🖤
Nie tak miał wyglądać dzisiejszy poranek…brak słów, jest tylko smutek, żal, bezsilność i bezradność...Dzisiaj w nocy odszedł od Nas Kacper Omelko, miał tylko 19 lat, to był nietuzinkowy chłopak, zawsze uśmiechnięty, pełen pasji, planów, życzliwy, otwarty, pomocny i bardzo pracowity.
Trenował pod moim okiem od małego brzdąca większą część swojego krótkiego życia. To był zaszczyt mieć takiego zawodnika. Wspólne wyjazdy na zawody, obozy, setki ciężko przepracowanych godzin w sali treningowej (Dojo). Nie tak dawno w szerokim gronie obchodziliśmy i świętowaliśmy XXX-lecie klubu. Był chłopakiem o wielu talentach sportowych, na co dzień wylewał poty u Nas w Jeleniogórskim Klubie OYAMA zdobywając medale najważniejszych imprez w karate kontaktowym ale równie dobrze radził sobie w innych dyscyplinach sportowych…takich nastolatków nie spotyka się często.
I złożył kondolencje rodzicom:
Strata dziecka jest nie do opisania, nie ma słów, które zdołałyby ukoić ból, życzę rodzicom wytrwałości w tych najtrudniejszych chwilach w ich życiu.
Wyrazy współczucia dla całej rodziny.
Gosiu, Grzesiu - mocno Was ściskam/y! 🖤
W połowie listopada mama nastolatka pisała o walce syna i prosiła o modlitwę w intencji syna. Nie podano okoliczności odejścia młodego karateki, ale można się domyślać, że Kacper walczył z ciężką chorobą.